Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
O ciepłe myśli proszę bardzo
Autor Wiadomość
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 20, 2010 9:24 pm   

to kciuki dalej trzymamy :) zeby wytrwala :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 22, 2010 8:44 am   

Z tego co mi wiadomo :grin: to nadal jest twarda i pozdrawia wszystkich :mrgreen: Dlatego kciuki trza trzymać nadal :razz:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 63
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 12:08 pm   

ja tam nie trzymam..no bo kto w koncu bedzie wspomagal przemysl tytoniowy? chyba juz wystarczy jak ja przestalem palic :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 9:28 pm   

ja potrzymam bo przemysl tytoniowy sama wspomagam ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sty 23, 2010 10:53 am   

Stary luszczyku ja Ci radzę Ty nie igraj z ogniem :wink: Jak ona jutro wróci nie dość że na głodzie jest to jeszcze bez necika była :twisted: ,. .....to Ty lepiej schowaj się gdzieś.Dobrze radzę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 63
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 12:09 pm   

spoko spoko..eska mi przyslala wiec to oznaka ze wciaz kocha i w kondycji psychicznej jest nie najgorszej..a jesli czegos w ustach za bardzo jej brakowac bedzie ..to i pomoca chetnie sluzyc moge :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 67
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 7:51 pm   

Witajcie kochani!Wróciłam ,teskniłam za Wami bardzo.Księciuniu mój ty tak zakorzeniony we mnie jestes ze trudno nawet na chwile o tobie zapomniec.Heniutek slicznie sie spisałas dziewczynko :mrgreen: Kochani nie pale nadal,niestety waleczna jestem jeszcze bardzo,aczkolwiek na Afganistan sie nie nadaje.Cięgnie mnie do słodkiego(Ksieciunio to gorzkie ziele)zmory nocne strasza nadwaga(a ksieciunio nie lubi rubensowskich kształtów)Czuje że będę gruba i jeszcze na dodatek ktos mnie zaraził łuszczycą :twisted:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 63
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 11:26 pm   

aha..no wiec wszystko gra i buczy..witaj w domu :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 25, 2010 9:58 am   

Oj buczy buczy :wink: i to jeszcze jak :!: Witaj z powrotem niepaląca czarownico :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
szater 


Wiek: 67
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 1:34 pm   

Dobrze z wami byc,aczkolwiek ksieciunio liczyłam na wiecej ciepła,serdecznosci w tym okresie zlodowacenia,Heniutek wiem że nie jestem łatwa w obsłudze(warcze a nie bucze! :twisted: )bom czarownica a nie Mercedes,jednakowoż doceniam Twoja odwage cywilna,jaka wykazujesz w "rozmowach" ze mna. :twisted:
Kocie gdzie sie podziałas?zamarzłas czy zamarłas że już wróciłam :twisted:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 5:24 pm   

jestem jestem :) szater trzymaj sie dzielnie tak dalej a my bedziemy podbudowywac :)
dobrze ze wrocilas :) mam nadzieje ze odpoczelas pieknie i teraz bedziesz w bardzo dobrym humorku ;) :>
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Agusek 
Mama Biedroneczki


Dołączyła: 04 Lis 2009
Posty: 578
Wysłany: Pon Sty 25, 2010 8:01 pm   

ooo Szater trzymam mocno kciuki :mrgreen:
Ze mnie palacz jak trąba z koziego ogona to się nie wypowiem, ale też znowu nie palę :lol: pewnie znowu chwilowo ;)
 
 
szater 


Wiek: 67
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 8:27 am   

Prosze,prosze pomalutku klub sie robi!Bardzo sie ciesze,przybywajcie nowe istotki,w grupie razniej.Może by Ewa dołaczyła?Tygryska narazie zbiera siły a Panowie?Dareczku słabo pamiętam-Ty nie palisz? :shock:
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 6:44 pm   

Oj Szaterku - palę i to od 18 roku życia, także kilkanaście latek z papieroskiem już zleciało, pomimo tego, że nie mam kawałka płuca jakoś nie mogłem się pozbyć tego nałogu, a w sumie nawet mi wychodziło po operacji, było mniej, mniej, ale w końcu wróciło na swoje, jak za dawnych starych czasów ;) i tak już zostało - jakoś nie mogę się pozbyć tego nałogu - trzeba być naprawdę silnym psychicznie :) - mieć silną wolę, której niestety mi brakuje akurat do tego nałogu.
Podziwiam was babeczki :)
 
 
 
ewa49 


Dołączyła: 13 Lut 2009
Posty: 496
Skąd: Lodz
Wysłany: Sro Sty 27, 2010 7:26 pm   

Ja tez jestem pelna podziwu dla osob ktore rzucily papieroski. Nie rzucam palenia bo wiem ,ze to mi sie nie uda,wiec po co mam sie dodatkowo stresowac.Moze kiedys "poustawia" mi sie odpowiedni pomysl w glowie ale narazie nie odczuwam takiej potrzeby. Za to dla wszystkich niepalących przesylam szczere gratulacje:)))
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa