Moze i cos zalatywalo drozdzami, bo one same w sobie troszke smierdzą ale jak zrobilam raz w tyg pilong z soli , i po kazdym splukaniu tej maseczki mylam pachnacym szamponem , po czym smarowalam jeszcze takim preparatem z AVONU na luszczaca , sucha skore glowy to nic nie bylo czuc drozdzy.....a wogole to co to za problem lekki polotek drożdzy jak mozna miec czysta dzieki temu glowe .
To Ja......nie chciałabym aby posadzono mnie o reklame firmy Avon, bo nawet broń boze nie jestem konsultantka tej firmy!!!!!! Jesli chodzi o ten preparat to ja go kupowalam juz dosc dawno i patrzac teraz na katalog nie widze juz takiego samego , bylo to z serii ADVANCE TECHNIQUS kuracja do przesuszonej i luszczacej sie skory glowy, ale przegladajac najnowszy katalog natrafilam na cos takiego , to podobne jest do tamtego , jesli nie to samo tylko pod inna nazwa: KEEP CLEAR dotleniajaca kuracja do skory glowy , polecana na - 1.łupież, 2.suchosć , łuszczenie sie , 3.nadmierne przetłuszczanie, 4.swedzenie, 5.zablokowane mieszki wlosowe . Dokladnie jest to 06858 nr katalogowy. Ja napewno to kupie nie jest drogie 12.90 , spróbuje tego , nie trzeba splukiwac.
Wierszokletka........papka drozdzowa nie zniweluje ci łuszczycy ale pomoze pozbyc sie skorupy , wiadomo jak na glowie skorupa to wlos nie oddycha i blokuja sie pory a co za tym idzie robi sie stan zapalny i wypadaja wlosy, zanim zaczęlo mi to pomagac to robilam to codziennie , dodalam nawet do tej papki raz żółtko a innym razem dodalam odrobine masc np. elocom , i robilam piling z soli , a jak po pilingu poczulam szczotke na glowie przy czesaniu to nie umialam sie opanowac z radosci . Cierpliwosći!!:):):)
To Ja......nie chciałabym aby posadzono mnie o reklame firmy Avon, bo nawet broń boze nie jestem konsultantka tej firmy!!!!!! Jesli chodzi o ten preparat to ja go kupowalam juz dosc dawno i patrzac teraz na katalog nie widze juz takiego samego , bylo to z serii ADVANCE TECHNIQUS kuracja do przesuszonej i luszczacej sie skory glowy, ale przegladajac najnowszy katalog natrafilam na cos takiego , to podobne jest do tamtego , jesli nie to samo tylko pod inna nazwa: KEEP CLEAR dotleniajaca kuracja do skory glowy , polecana na - 1.łupież, 2.suchosć , łuszczenie sie , 3.nadmierne przetłuszczanie, 4.swedzenie, 5.zablokowane mieszki wlosowe . Dokladnie jest to 06858 nr katalogowy. Ja napewno to kupie nie jest drogie 12.90 , spróbuje tego , nie trzeba splukiwac.
Wierszokletka........papka drozdzowa nie zniweluje ci łuszczycy ale pomoze pozbyc sie skorupy , wiadomo jak na glowie skorupa to wlos nie oddycha i blokuja sie pory a co za tym idzie robi sie stan zapalny i wypadaja wlosy, zanim zaczęlo mi to pomagac to robilam to codziennie , dodalam nawet do tej papki raz żółtko a innym razem dodalam odrobine masc np. elocom , i robilam piling z soli , a jak po pilingu poczulam szczotke na glowie przy czesaniu to nie umialam sie opanowac z radosci . Cierpliwosći!!:):):)
co do tego avonu to ja popieram tez tego uzywam bo moje wlosy przypominja mega siano bardzo bardzo suche:/ i pomaga przynjamniej wygladaja lepiej:D uzywam tylko masci cocois na glowe bo nic innego mi nie pomaga niestety po elocomie i innych tego typu sterydach mam na glowie helm:/
gemma.... jesli nie pozbedziesz sie najpierw skorupy, chełmu z glowy to nie pomoze ci żaden elocom ani inny steryd, on poprostu nie przedostanie sie na skóre , na poczatek pozbadz sie "skorupy", np robiac przez pewien czas papke z drożdzy i piling z soli albo jest jeszcze taki preparat w aptece własnie na to SQUAMAX ok20zl , tez pomaga , a dopiero pózniej posmaruj sterydem i wtedy to pomoze nawet słabszy sterydzik:)
ale wlasnie ja mam tak ze jesli nawet nie mam tej skroupy tylko zmianyw kilku miejscach na glowie to steryd powoduje to ze na glowie robi sie helm. <niestety> nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale mam tak i po elocomie(a juz zwlaszcza w plynie)ui curatodrmie wiec trzyam se masci cocois bow sumie tylko ona mi pomaga..ale metod maturalnych nie probowalam jeszcze iwec musze sie za to zabrac:]
ja właśnie obłożyłam nogi papką z drożdży i wiecie co, już wydaje sie bledsze
do 1/2 opakowania drożdży dodałam 2 łyżki mleka i troche oliwy, pomieszałam do uzyskania jednolitej konsystencji..... nie śmierdzi, szybko wysycha, można z tym chodzić normalnie po domu.....
No,nie wierzę,że jest całe forum na temat łuszczycy!!! Ja choruję od kiedy pamiętam, jedyne urozmaicenie,to że ogniska przemieszczeja mi się po całej głowie A teraz przed maturką objawy sie nasiliły:(
Jak czytałam te posty to okazało się, że nie ejstem jedyna z moim problemem-widzę, ze jeszcze duzo sposobów przede mną - póki co siedzę przed kompem z papką z drożdży na głowce -na szczęście lubię ich zapach;) napiszę wkrótce o efektach, a w razie ich braku - spróbuję pozostałych sposobów. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA RADY!!!!
logiczne że przed maturą jest gorzej... każdy stres tak działa..... ja jestem w trakcie sesji i normalnie już nie mam siły sie powstrzymywać od drapania
wogóle jest mi źle i smutno, szlag mnie trafia i czuje że dużo mojego wysiłku poszło na marne.... a tu trzeba sie mobilizowac przed sesja poprawkową, na dzień dzisiejszy to odechciewa mi sie wszystkiego
Ida na tym forum możesz pisac o wszystkim, ja też mam ł. odkąd pamiętam... wypróbuj te domowe metody, niektóre dają naprawde zadziwiająco świetne efekty
troszke spokoju było,ale sie skonczyło znowu wysyp nie taki duzy,ale jest dopiero mi sie powiekrzy pewnie znowu bede to przechodzic,najgorsze jest ze nie wiem czym to leczyc bo wszystko juz zawodzi nic juz nie działa po solce jest gorzej masci nie działaja drozdze juz tez nie,jak ja NIENAWIDZE tej choroby,to jakis koszmar teraz to napewno juz załamke bede miec juz mi sie zaczyna nieporadze sobie bo juz sił mi brakło,a ci dermatolodzy to nie wiem po co są smiechu warte
Haha,po papce dużo lepiej,skóra wyraźnie gładsza,choć może być lepiej (i będzie:P)! Z drugiej strony-nie uwierze,że po stosowaniu tylko maści,kremów i szamponów pomogą mi drożdże,oliwa i sok z cytryny też się zastanawiam,od czego są ci dermatolodzy...
czesc wszystkim!jestem po raz pierwszy na takim forum,mysle ze jakos wtopie sie w ten klimat.choruje na luszczyce juz okolo 7 lat,znosze to nawet dobrze.ostatnio stosuje masc curatoderm jest dosc droga ale w miare skuteczna a do tego biore TELFAST w tabletkach a takze OEPAROL.kiedys stosowalam duzo roznych specyfikow od masci kupowanych po robione,a takze bylam kilka razy na wizytach u tak zwanego ,,BIOENERGOTERAPELTY"leczenie ziolami.bardzo drogie i malo skuteczne,nie polecam. DOMOWY SPOSOB
Co prawda nie dawno o tym przeczytalam w gazecie.a mianowicie 2peczki konwalii a takze kilka listkow pokroic i zalac czystym spirytusem i odstawic na 3-4dni.ptem smarowac sie tym 2lub3 razy dziennie-podobno skuteczne prawdopodobnie nie ktorym luszczyca po tym ustepowala nawet na 5lat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum