Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam
Autor Wiadomość
ela789

Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 18
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 9:45 am   Witam

Jestem Elżbieta.
Łuszczyce mam od około miesiąca.
Jestem zalamana poprostu.
 
 
aga74 

Dołączyła: 21 Mar 2011
Posty: 38
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 10:35 am   

witaj Elu.

Nie załamuj się, tylko czytaj uważnie forum - tu naprawdę jest wiele cennych rad. Ta chorobe trzeba zaakceptować i nauczyć się z nią żyć. Ja też mam od niedawna, przede wszystkim na głowie i prawde mówiąc już się z tym oswoiłam. Teraz będzie już coraz więcej słoneczka - korzystaj z niego i wystawiaj się, byle z umiarem ;) . I pamietaj - na to się nie umiera, rak to nie jest, włosy tez przy tym nie wypadają :) Nie wiem skąd jesteś, ale może znajdziesz tu kogoś ze swojego miasta, z kim mogłabys się spotkać? :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 12:41 pm   

Droga kolezanko...łuszczyca to nie wyrok...czasem tak sie nam wydaje że nie damy rady ale....trzeba sie podniesc i isc dalej....tylu ilu nas tutaj tyle historii bólu i zwatpienia ,czasami bezsilnosc paralizuje...nie daj sie walcz....pamietaj to ty tracisz czas,życie ucieka...szkoda go marnowac na sprawy które nie jestes w stanie zmienic....zaakceptuj i...żyj....poczytaj troszke a nauczysz sie od nas jak sobie radzic.... :tuli:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
ela789

Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 18
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 1:01 pm   

Szater mówisz dokładnie tak jak bym słyszała mojego lekarza rodzinnego.
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 3:33 pm   

witaj ela :) widac dobrego masz lekarza rodzinnego ;)
chociaz pamietam ze jak mi tak powiedzial pan profesor/doktor habilitowany czy inna szycha do ktorego mnie mama umowila prywatnie ;) tzn. powiedzial ze od tego sie nie umiera i mozna z tym zyc, a ja mialam cale 17 lat to wyszlam z placzem i w ogole mysli mialam raczej katastroficzne, delikatnie mowiac ;)
jak widac da sie zyc :) powiem ze nawet da sie zyc szczesliwie :)
poczytaj forum i naucz sie minimalizowac skutki pani ł ;)
sterydow unikaj i pogadaj jeszcze raz z lekarzem
pozdrawiam i nosek w gore elu :)
zawsze mozesz sobie powtorzyc w duchu ze luszczyce dostaja osoby wrazliwsze czesto inteligentniejsze od ogolu :>
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Sro Kwi 20, 2011 8:47 pm   

witaj Elu,nie będę powtarzać tego co już powiedziano.ja choruję na ł od 47-miu lat,wyszłam za mąż ,mam córkę pierwszy wnuczek ma już10 lat,młodszy 2,żyję pełnią życia ,a panią ł mam w nosie.trzeba o skórę dbać ale nie popadać w przesadę.można ją trzymać na krókiej smyczy .czytaj forum,pytaj jeśli coś jest niejasne.pogody ducha życzę :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa