Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 8:38 am
Konkrety mój drogi..konkrety...nie ze "wielu łuszczykow powiedziało ze pani Ludmiła ich wyleczyła-jeden konkretny starczy:dane+ dokumentacja medyczna...to takie trudne?jezeli mozna to bardzo prosze o podanie namiarow na Pania Ludmiłe...jest nas tu tak wielu...chetnie wszyscy skorzystamy z wyleczenia...nie sadzisz ze to byłby miły gest z twojej strony...tylu znasz uleczonych...moze i nam pomozesz?sa wsrod nas ludzie ktorzy maja 90% ciała zajete łuszczyca,sa małe dzieci.. co do reszty.poczytaj!...nie atakuj nie pytaj ile i jak długo ja miałam remisje ...bo na temat tej choroby nie masz zielonego pojecia....oczywiscie ze jest okolo 300 odmian łuszczycy to wiesz...prawda? a wiesz chociaz jaka Ty masz odmiane?
Lecz sie chlopie ,badz szczesliwy...ale nie da sie zamiesc problemu pod dywan...moze i uda ci sie spowodowac remisje-tego ci zycze ale nie opowiadaj bzdur ze zyc sie z tym nie da bo my jak widzisz zyjemy ...i jeszcze jedno...co zrobisz jeszeli po okresie wyrzeczen...nastapi remisja ....a potem wysyp(co po tych chinskich wynalazkach jest duzym prawdopodobienstwem )
Tarczyce to sprawdz dokładnie u endokrynologa:Tsh,T3,T4+ USG....to dosyc wredny organ i powoduje nie tylko wysypy w tarczycy ale duzo roznych problemow zdrowotnych....nawet z posiadaniem potomstwa.Zycze powodzenia w leczeniu,długiej remisji i...oczywiscie czekam na namiary na pania Ludmiłe-przeciez chcesz tez z nami sie podzielic mozliwoscia wyleczenia
PS
Mam taka mała prosbe-jestes młody wiec napewno łatwiej ci pójdzie jak mnie:
postaraj sie spisac co i jak stosowałes i koniecznie rob zdjecia...czekam na wiadomosc- 8WRZESNIA...moze byc?
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Dobrze nie widze problemu namiary podam jak sam z tego wyjde i uwierz ze bedziesz pierwsza osobą do której zastukam jesli mi to pomoże , a w lekarzy naszych nie wierze bo bylem w 2 szpitalach i nikt tarczycy mi nei zbadał a pani irydolog przynajmniej zaleciła wszystkie mozliwe badania na tarczyce nerki itp itd wiec to tez chyba o czyms świadczy , a udokomentowań medyczyn nie musze ci słać bo nie mam takich uprawnien i nie znam dokonca tych ludzi tak samo jak ty nie mozesz mi udowodnic ze nikt nie wyleczył sie z tego wiec głupie gadanie .
A zdjęcie uczynie jak zaczne sie leczyc choć bedzie to dla mnie przykre .
Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 148 Skąd: tu i tam Zach-Pom
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 8:26 pm
Wszyscy zyczymy Ci tej remisji z całego serca. Tylko miej też tą opcję, że tak może nie być bo możesz się rozczarować. A wtedy już całkiem będzie Ci cieżko
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Cze 09, 2011 8:35 pm
Zebysmy sie dobrze zrozumieli:
1.MNIE TWOJE ZDJECIE NIE JEST POTRZEBNE-oczekuje dokumentacj fotograficznej jak przebiega leczenie:czyli przed,w trakcie i po
2.jezeli KTOS JEST WYLECZONY to powinien byc dumny i pokazac całemy swiatu ze oto mu sie udało...wiec nie krec,nie ma głupich pytan sa tylko takie na ktore nie znasz odpowiedzi
3.Prosze o dokładne namiary na Pania Ludmiłe
Nie interesuje mnie jak wygladasz ani kim jestes interesujesz mnie jako przypadek chorego który twierdzi że z pomoca Pani Ludmiły zostanie WYLECZONY Z ŁUSZCZYCY!
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie widze problemu w wysłaniu owej dokumentacji . Od Poniedziałku zaczynam , nie rozumiem zupełnie drugiego punktu jakich głupich pytań i jakiego krecenia ?
Natomiast namiary podałem Ci juz w poscie innym a numer moge zesłać Ci prywatnie
Ja nie twierdze ja szczerze na nią licze , bo na pytanie
"Czy wyleczyła Pani kogoś z takimi zmianami jak moje?
Ona odpowiedziała Tak wielokrotnie "
Wiec wole wierzyć póki co a jesli sie zawiode to dalej uporczywie będę gnał do celu nawet jesli mam sobie tutaj urzadzić mały obóz niemiecki .
A Jakim potworem musiałaby być Pani ludomiła Patrząc w oczy 19 latkowi ze łzami który 11 mc walczy o przywrocenie mu szczescia . Ja bardzo zle to znosze tragicznie.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 9:15 am
Nimf chłopaku....nie chce pisac wez sie w garsc bo to niczego nie zmieni...WIEM CO CZUJESZ jak wlasciwie wszyscy tu piszacy...przeszlismy i przechodzimy to wielokrotnie....życie sie poplatalo wielu,wiele osob stanęło tak jak ty szukajac drogi,porozpadały sie zwiazki i malzenstwa ale...dalismy rade i Ty tez dasz tylko prosze o jedno...nie mozesz bezgranicznie ufac ....poczytaj ile osob zostało oszukanych ,ilu ludzi żeruje na nas chorych...dlatego sa takie fora aby tu uzyskac pomoc i wsparcie...własnie od takich ja my -chorych.
Ani ja ani Basia,Zosia,Kasia czy inna z forum nie oszuka cie...jak cos zapodajemy to sprawdzone...takich pan Ludmił to tez juz troszke poznalismy....moje posty moga ci sie wydawac ostre...taki mam styl...chociaz generalnie jestem ciepłą i miłą osoba...ale w leczeniu KONKRETNA,usiluje przekazac swoja wiedze w sposob jak najbardziej prosty...bez owijania w bawełne,nie mam czasu na pitu,pitu zbyt wielu ludzi potrzebuje mojej pomocy i tu i w realu.Pomimo wszystko nigdy nikomu nie zrobilam krzywdy czy nie zostawiłam bez pomocy...chcesz skorzystac skorzystasz nie...to trudno...z całego serca zycze ci remisji...tylko martwie sie co bedzie jak ci sie nie powiedzie zgodnie z oczekiwaniem?życie jest jedno a ty zbyt rygorystycznie podchodzisz do sprawy choroby na ktora tak naprawde masz niewielki wpływ.Powodzenia
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nimf....... tu masz stronkę jak przyrządzić samemu naleweczkę o której pisałam sprawdziłam na sobie dlatego polecam jest to stary sposób i tani po wypróbowaniu na sobie nie stwierdzam żadnych skutków ubocznych a same pozytywy myślę że dwa miesiące czekania na ładny stan skóry (tak jak u mnie)to nie długo a efekt może być długotrwały,tu zgadzam się Krysią jest dużo osób które żerują na naszej chorobie,proponując różne cuda ale tylko jak ktoś choruje wie jak to jest.Nasza choroba to dochodowy interes i współczucie dla cierpiącego nie wchodzi bardzo często w rachubę
Mnie martwi ten twój antybiotyk chiński naszych polskich się boje bo powodują gorsze wysypy a dopiero chiński,jesteś jeszcze bardzo młody i zastanów się dobrze czy chcesz zmarnować zdrowie czy je poprawić.Też mam dzieci w twoim wieku i nie wiem czy pozwoliła bym im na taki eksperyment na własnym zdrowiu.
http://pychotka.pl/drinki...-(kasztan).html
Ps.dodam jeszcze z własnego podwórka. Moj ojciec miał całe życie owrzodzenia podudzi siostra woziła go po różnych uzdrowicielach owszem chińskie leki zasklepiły rany całkowicie ale po dwóch latach powąchał kwiatki od drugiej strony, a siostra mówi że leki jej pomagają tylko brak funduszy żeby brać stale a ja uważam inaczej nie może nic zjeść po wszystkim boleści tak ma rozpieprzoną trzustkę czy naprawdę chcesz takiego losu wtedy dyskoteki już całkiem odpadną.
Ostatnio zmieniony przez basia44 Pią Cze 10, 2011 10:09 am, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie masz chociaż remisje ja walcze 11 mc i Moja jest bardzo agresywna i jestem pewny ze to od diety i pokarmów . Dokłądnie to testowałem np 4 piwa w doborowym gronie rano łzy i dramat bo cale cialo obsypane i tak powli rezygnuje ze wszystkiego
Ona powiedziałą dokładnie ze jesli jest porządek w organizmie takie zmiany same schodzą i ze jak np wyleczyła tarczyce zmiany sie cofały i nie jeden taki przypadek miała .
Co do związków z tego tytuły ze milosc mojego zycia przyszła wraz z tym paskudzctwem dochodze do wniosku ze musze szybko sie tego wyzbyc poniewaz nie chce stracić milosci swojego zycia przez chorobe . Mimo ze teraz wiernie przy mnie jest i stoi i wspiera. Może to śmieszne ale seks w długich spodniach był jedną z największych nauk w moim zyciu , uwazam ze kazdy powinien zostac raz wysypany do tych kwestii nabrał by ogromnego szacunku .
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 7:03 pm
Nimf mysle ze przesadzasz chłopcze...nie musimy uprawiac sexu w cichach bo jezeli juz spelniamy ten akt jest to cos wiecej jak fizycznosc:to magia,MIŁOSC i wzajemna akceptacja...wielu ludków ma zmiany łuszczycowe na narzadach płciowych ,na posladkach czy wokoło odbytnicy...tak ze nie tragizuj...a wstrzemiezliwosc seksualna to akurat w twoim wieku chyba nic trudnego,czasem lepiej troszke zaczekac...wypielegnowac uczucie ....moze wyda ci sie to dziwne ale ja wolałabym poczekac czy to na remisje czy na zaakceptowanie przez druga osobe mojego ciała...bo takie to chyba było niefajne i...bardziej mechaniczne jak romantyczne
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Spokojnie kochamy sie ,akurat pierwszy raz przypadł gdy miałem tylko na biodrze pare plam . Wtedy nie zdawałem sobie sprawy co to , najbardziej sie obawiam tych atrakcyjnych ciastek bo mimo ze nie jestem szpetny to jednak juz raczej w te wakacje gołą łydką i bez koszulki z napietym brzuchem nie pochodze ... stąd moje silne lęki przed odtrąceniem a seks chyba kazdy powininien być namietny i romantyczny a z tą wstrzemięźliwością to bym nie szalał seks dobrze działa na skóre i samopocucie Kobiet również !
_________________ Upadek Dziedzictwa Mojego Ciała
Ostatnio zmieniony przez Nimf Pią Cze 10, 2011 9:46 pm, w całości zmieniany 2 razy
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pią Cze 10, 2011 9:24 pm
Ależ Ty się pięknie bujasz, na tych naszych emocjach tu, normalnie miszczostwo
A ten sex, to on tak dobrze działa przy: wewnętrznym stosowaniu czy zewnętrznym?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum