Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy. O ile to możliwe bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi. Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały,bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie. Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości. Wykonaj swą pracę z sercem, jakkolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa. Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty - wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia. Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie co ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj. I czy to jest dla ciebie jasne czy nie wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje, czymkolwiek się trudnisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź uważny. Dąż do szczęścia.
Znalezione w starym kościele
Św. Pawła w Baltimore.
datowane 1692r.
Wiek: 49 Dołączył: 21 Sie 2011 Posty: 5 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 9:05 pm
jas_17 napisał/a:
...Przechodź spokojnie...
Ciekawy jestem jak to by było, gdybym był cyborgiem i potrafiłbym sobie zaprogramować taką dezyderatę do systemu operacyjnego.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Wrz 14, 2011 9:47 pm
W moim odczuciu, nie trzeba być cyborgiem, żeby do otaczającej Cię rzeczywistości... "przechodzić spokojnie". Ta dezyderata, dlatego tak mnie zatrzymała. Tam jest cała metoda, czy prawda wieków. Zaakceptuj odrębność/inności otaczającej cię rzeczywistości i poszukaj swojego w nim miejsca. Nie walcz a poszukaj. Nie zatracaj siebie ale też znajdź swoje miejsce. Niech otaczająca cię rzeczywistość będzie twoim sprzymierzeńcem, nie wrogiem.
Dużo wcześniej Marek Aureliusz pisał: "Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Daj mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego". Cierpliwość i siłę już opanowałm, z mądrością miewam kłopoty, jeszcze. Ale życie przede mną, cały czas ćwiczę
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Paź 05, 2011 11:05 pm
"Kiedy cię spotkam co ci powiem
że byłaś światłem moim bogiem
że szmat już drogi przemierzyłem
i byłaś wszędzie tam gdzie byłem
odległą gwiazdą w sztolni nocy
zachodem słońca snem proroczym
przestrzenią serca której strzegłem
jak oka w głowie dla tej jednej
mądrej i pięknej ludzkim prawem
ave....."
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lis 10, 2011 8:50 am
uwielbiam "Jaskółke" Stana Borysa...zawsze mi daje kopa i pozwala sie oderwac w przestworza gdzie nie ma nienawisci i zazdrosci....teraz juz tak młodzi artysci nie spiewaja;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum