Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
ZwyciężymY(musisz to przeczytać)
Autor Wiadomość
iwona dąbrowska 
kiwi


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 45
Skąd: katowice
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 1:01 pm   

Witam :wink:

dawno mnie nie było musze wam powiedziec ze zaleczyłam to gowno mimo ze jestem chora na zatoki i migdały po swietach ide wycinac migdałki :razz: mam teraz taki problem ,nie wiem jak zlikwidowac białe plamki ,które mi zostały a raczej kropki wyglądam jak biedronka wszedzie białe kropeczki bo zanim zachorowałam to chodziłam na solke i w trakcie tez a teraz nie wiem jak mam to wyrownac kupiłam samoopalacz z garniera ale boje sie go nałozyc zeby znowu nie wylazło bo ciągle jestem przeziębiona i mam osłabiony organizm moze ktos mi doradzi jak wyrownał kolor skory :lol:
 
 
iwona dąbrowska 
kiwi


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 45
Skąd: katowice
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 1:55 pm   

chciałam jeszcze powiedziec,ze mam łuszczyce kropelkową jak by ktos chciał wiedziec jak zaleczyłam i wogóle cokolwiek sie dowiedziec chetnie odpowiem :wink:


PODZIĘKOWANIA DLA ANOIL I EWY SZCZEGOLNIE ZA WSPARCIE PSYCHICZNE :wink:

ORAZ DLA WSZYSKICH ŁUSZCZYKOW UDZIELAJĄCYCH SIE NA FORUM TO DZIEKI TAKIM LUDZIOM JAK WY INNI RADZĄSOBIE ZE SWOJĄ CHOROBĄ I NIE SĄ SAMI
POZDRAWIAM GORĄCO :lol:
 
 
anoil87 
ruda


Wiek: 37
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 207
Skąd: Zabierzów/Kraków
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 8:10 pm   

:cool: :cool: :cool: :cool:
dzięki bardzo..... fajnie że sie zaleczyłas, to zawsze człowieka podnosi na duchu że komuś jednak sie udało :smile:
to też daje naprawde duuuuuuużo siły :!:

co do plam to polecam solarium, opalenizna dobrze kryje takie rzeczy.... :wink:

no i oczywiście powodzenia dalej, dbaj o siebie i dokładnie sie obserwuj żebys nie zaniedbała nawet małej plamki i nie było nawrotu :wink:

Buziole :cool:
 
 
BETTY:-(


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 9
Wysłany: Pią Gru 07, 2007 8:06 pm   

juz tak bardzo sie cieszylam zyciem ze sie do tego przyzwyczailam i nawet smarowalam sie regularnie. Teraz juz nie mam po co stracilam osobe ktora bardzo kochalam zmarl mi Tata i nie moge sie otrzachnac.Plamy na skorze zrobily sie czerwone i bardzo szczypia a na dodatek nie moge wyjsc na dwor bo od zimna mnie jeszcze bardziej szczypie. Mam juz wszystkiego dosc i nie chce mi sie zyc. Zycie jest do dupy. Ale mam nadzieje ze jakos dam rade pozdrawiam wszystkich
 
 
anoil87 
ruda


Wiek: 37
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 207
Skąd: Zabierzów/Kraków
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 1:04 pm   

naprawde bardzo Ci współczuje i przyjmij moje kondolencje :cry:

straszny stres, nie ma sie co dziwić że Ci sie pogorszyło....
swoje musisz chyba odcierpiec i chyba to samo musi przyjść że poczujesz ulge, życze Ci żeby to było jak najprędziej .....
pomyśl tylko że Tas Osoba napewno chciałaby żebyś walczyła i nie dała sie tej chorobie.... dlatego nie poddawaj sie

po czasie napewno jakoś wszystko sie ułoży

ściskam Cie mocno
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 5:57 pm   

iwonko:)..... cieszę sie bardzo , że udalo ci sie zaleczyć chorobę, to wspaniała wiadomosć wiedzieć, że komuś sie udało .... bialymi plamkami sie nie martw , z czasem sie to wyrówna, mozesz dalej kozystać z solarium , ale ostroznie bez pośpiechu , samoopalacz , powiem ci , ze nie wiem , ja np jestem uczulona na to, ale pamietam , ze moje biale plamki jakos sie wyrównały.
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 6:03 pm   

BETTY...bardzo ci współczuje , to ogromna strata i smutek gdy odchodzi ci ktos bliski ale pomyśl o tym w inny sposób , tato napewno nie chciałby abys sie tak zamartwiała wiedzac , że to ci akurat szkodzi, ... wszystko sie ulozy , pomalu dojdzie do normy , nie załamuj sie , glowa do góry , świat idzie do przodu ... pozdrawiam
 
 
iwona dąbrowska 
kiwi


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 45
Skąd: katowice
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 9:00 pm   

witajcie:)

Beti napewno jest ci cięzko i wierze ,ze wtakiej chwili zycie jest do dupy w dodatku z tą chorobą jeszcze bardziej,ale niepoddawaj sie,ja na stresy zazywam tabletki kalms,beti nie jestem najlepsza w pocieszaniu, ale nie pozwol aby ta FRANCA zaatakowałą znowu całe twoje ciało bo jeszcze bardziej sie pograzysz ja prawie nod zmysłów odchodziłam, przez te plamy,spróbój nakładac papke z drozdzy codziennie na 2 godz na całe ciało i owijaj sie folią spozywczą ja tak robiłam i mnie jem i duzo wody pije i zieloną herbate i sok z marchewki, i na noc smarowałam ie mascia z witaminą A i hydrocortisonem masc robiona zadnych nsterydow wszystko odstawiłam i tez owijałam sie folią i tak spałam takdłuigo jak wytrzymałam bo w nocy czasem sciagałam bo mnie kuło:)
,ale tak 2 miesiące z tafoli i te plamy sie płaskie robiły jak juz były widocznie mniejsze to w tedy pomagałam sobie elocomem n te oporniejsze teraz tez sobie pomagam gdzie niegdzie i zazywam capiwit hydrocontrol zeby nawilzac skore od srodka pomo! a wogóle w to nie wierzyłam naprawde, ja tez mam spore problemy i baedzo stresujace zycie i stres zawsze ze mna bedzie ale to nie znaczy ze krosty tez w lepsze dni wmawiałam sobie ze jestem zdrowa ze to tylko jakies uczulenie nktore zniknie i cały czas sobie wmawiam ze jestem zdrowa, tak sie rozpisałam ale tak bardzo bym chciała zebys wyzdrowiała:) mi ludzie z forum bardzo pomogli zwłaszca dwa pocieszacze:) ewcia i anoil super laski trzymaj sie BĘDZIEMY CIE WSPIERAC!!!!!!!
 
 
iwona dąbrowska 
kiwi


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 45
Skąd: katowice
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 9:02 pm   

Anoil a jak u ciebie?popraawia sie cos? mam nadzieje ze pewnego dnia obudzisz sie czysciutka papa pozdrowionka:)
 
 
anoil87 
ruda


Wiek: 37
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 207
Skąd: Zabierzów/Kraków
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 5:00 pm   

własnie tak z tydzień temu miałam większy wysyp, jak to zwykle na zime no i wiadomo że teraz najbardziej piłują na studiach, kolosy zaliczenia i te sprawy.... stres to moje drugie imię :razz: ....
ale sie w tym natłoku zdarzeń troche za to wzięłam, smaruje sie daivonexem i elocomem (no cóż, sterydzik ale nie mogłam sie powstrzymać :oops: ) i jakos wróciło do stanu pierwotnego.....

Iwonka, też bym chciała sie kiedys tak obudzic i niemieć.... choćby był nie wiem jaki mróz to bym wyszła w mini na misato :lol:

:cool: dzięki za dobre życzenia :cool:
 
 
iwona dąbrowska 
kiwi


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Paź 2007
Posty: 45
Skąd: katowice
Wysłany: Wto Gru 11, 2007 11:01 am   

:grin: tak bedzie trzymam kciuki :wink:
 
 
BETTY:-(


Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 9
Wysłany: Wto Sty 01, 2008 8:32 pm   

Wiecie co!? Dawno nie czytalam takich slow! dla mnie ludzie to nieczule zwierzeta ktore kieruja sie instynktami. Ale po tym co piszecie widze za sa jeszcze ludzie czuli na ludzki smutek i wogole :-) Po smierci ojca nie zwracalam uwagi na nic. dni i noce sie zlewaly. niezwracalam uwagi na ł nie smarowalam sie mialam wszystko w ..... ! nie dawno przysnil mi sie Tata glaskal mnie po glowie, mowil wszystko sie ulozy i bedzie dobrze. Wstalam rano spojrzalam w lustro i przeklnelam Tata lubil jak sie malowalam chodzilam ladnie ubrana i dbalam o siebie. ubralam sie umalowalam i pojechalam do pracy. potem poszlam do fryzjera. Gdy wrocilam do domu wykompalam sie i chcialam sie posmarowac a na nogach mam tylko 2 strupki i na lokciach troche tego.Obecnie smaruje sie tylko kremem nivea bo on mi kiedys pomagal na twarzy:-) i nie mam prawie nic Nie wiem czyja to zasluga moze tego ze sie wczesniej smarowalam i uwazalam zeby nie drapac. Powiem ze w glebi duszy wierze ze to tata zabral mi juz ta chorobe na stale bo tata sie rozplakal sie jak dowiedzial na co choruje i to on mi przypominal czy sie smarowalam kupywal mi soczki i owoce zebym sie dobrze odzywiala i ganial do lekarza Wszystko sie jakos ulozy Dziekuje wam za slowa otuchy powodzonka
 
 
wierszokletka 

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 106
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 9:05 pm   

i tak trzymaj ;) jak widzisz wsparcie zawsze masz, a skoro jest lepiej to teraz korzystaj z tego ;)
 
 
 
onna_11 
|AngelikA|

Dołączyła: 11 Sty 2008
Posty: 1
Wysłany: Pią Sty 11, 2008 8:43 pm   

Mam 14 lat, a łuszczycę dostałam w wieku 6. Po 2 latach choroby(czyli miałam 8 lat) ustępowała powoli i zniknęła na 2 lata. Teraz mam tylko plamki na nodze (1 duża i 4 małe), ale to tylko jednej, i na głowie. Powoli opanowałam stres. Już nie panikuję. Przyzwyczaiłam się do choroby. Wygląda jak niewielka rana. A rany a głowie jak łupież, który już prawie uleczyłam. Trochę denerwuje mnie reakcja osób na moją chorobę, ale rodzina i przyjaciele mi o tym pomagają zapomnieć. Na początku choroby szukałam wszystkiego co mogło by mi pomóc ale już nie przejmuję się tym tak. Smarowanie weszło już w naług a nawet moja skura jest ładniejsza. Dzięki że to przeczytaliście.....<3 :mrgreen:
 
 
wierszokletka 

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 106
Wysłany: Pią Sty 11, 2008 9:39 pm   

nie wymagało to specjalnego poświęcenia ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa