Wysłany: Czw Gru 01, 2011 2:19 pm dermokosmetyki Dr Michaels
Witam.
Podobny temat utworzyłam na innym forum o łuszczycy, ale nie otrzymałam satysfakcjonującej odpowiedzi dlatego tworzę i tu:
Chodzi o to, że zmieniłam dermatologa bo leczenie poprzedniego nie przynosiło dłuższych efektów. Mój nowy dermatolog (moze pominę jego dane bo postać kontrowejsyjna) podobno jeden z lepszych w moim regionie, zalecił mi preparaty marki dr michaels, sprawdziłam ceny i są niemałe, a nie chcę wyrzucić pieniędzy w błoto. Oczywiście ufam mojemu lekarzowi ale przed zakupem chciałabym zaczerpnąć waszej opinii forumowicze na ten temat.
Zamówiłam te dermokosmetyki, czytałam że skuteczność tego typu preparatów to kwestia indywidualna, więc przekonam się sama, nie ma co się sugerować opiniami chodźby najbardziej pochlebnymi. Podobno dobrze nawilżają więc jak nie będzie innych skutków to przynajmniej tyle
Ok, czas żebym opisała tu swoją kurację. Od razu napiszę, że mi dr michaels pomógł. Po pierwszej kuracji - używałam startera zakupionego przez sklep na ich stronce www, skóra była dobrze nawilżona, ale plamy nadal byłu, po ok 2óch tygodniach zaczeły się zmniejszać. Zachęcona rezultatem, dokupiłam krem, w normalnej wersji (bo ten cały starter mi się skończył) i teraz po ponad trzech tygodniach plamy zdecydowanie zanikły, ich kolor jest mniej intensywny, nie znikneły na razie całkiem ale efekty są doskonale widoczne, będę stosować dalej i za jakiś czas napiszę znowu.
Ogólnie więc jestem zadowolona aczkolwiek liczę ciągle na więcej
Mi dr michaels bardzo pomógł. Po pierwszej kuracji (używałem startera zakupionego prze sklep www) skóra była dobrze nawilżona, ale plamy nadal byłu, po ok 2óch tygodniach zaczeły się zmniejszać. Kupiłem krem, w normalnej wersji bo starter mi się skończył i teraz po ponad trzech tygodniach plamy zdecydowanie zanikły, ich kolor jest mniej intensywny, trochę się nasilają czasami, np. po kąpieli ale efekty są doskonale widoczne, być może nie każdemu pomagają ale u mnie się sprawdziły.
Albo ja żle czytam albo to to samo
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
kupiłam mydło i krem ( rzekomo leczący łuszcycę...) - po mydle skóra na dłoniach sucha ja papier - koszmar, po kremie ( po miesiącu) żadnych - nawet najmniejszych zmian ani gorzej ani lepiej, jako zwykły kremik dla zdrowej skóry to ok tylko trochę drogawy ( ok 150 zł)
kupiłam mydło i krem ( rzekomo leczący łuszcycę...) - po mydle skóra na dłoniach sucha ja papier - koszmar, po kremie ( po miesiącu) żadnych - nawet najmniejszych zmian ani gorzej ani lepiej, jako zwykły kremik dla zdrowej skóry to ok tylko trochę drogawy ( ok 150 zł)
A czy mógłby się wypowiedzieć ktoś w kogo przypadku taka terapia się sprawdziła?
Mi one pomogły, jakiś czas temu w końcu zdecydowałam się na zakup maści. W prawdzie działanie nie było tak spektakularne jak niektórzy opisują, ale widoczne objawy znacząco się zmniejszyły, no i widać, że skóra jest teraz w znacznie lepszej kondycji niż przed smarowaniem, nie będę się wdawała w szczegóły bo już opisywałam dokładnie sprawę na forum. Zaczerwienienia jednak pozostały przestałam więc smarować po jakimś czasie, ale na razie inne objawy nie wracają.
W każdym razie dzięki maści lato zleciało bez większych kompleksów, nawet nad wodę sobie chodziłam
Na pewno nie jest to żaden przecudne remedium na łuszczycę, ale na pewno zakup nie będzie wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum