Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 12, 2012 8:54 am
Olu zdaje sobie sprawe z powagi sytuacji i dlatego wspomniałam o poczytaniu a nie podawałam konkretnych metod zaleczania.Wspaniałą rzeczą jest to ze na wstepie juz zaznaczyłas i wyjasniłas choroby wspolistniejace,wiekszosc ludzi tego nie robi a potem sypia sie propozycje jak z rekawa...niby bezpieczne a jednak niekoniecznie.Dałas dobry przykład dziewcze Ja akurat doskonale zdaje sobie sprawe jak wielkim problemem przy łuszczycy sa własnie choroby podstawowe i ich leczenie...a połaczyc je bezkonfliktowo z leczeniem łuszczycy to naprawde sztuka.Zaszkodzic moze dosłownie wszystko.Poczytaj,przeanalizuj moze cos cie zainteresuje,moze znajdziesz cos co bedziesz mogła zastosowac.Sama posiadasz zapewne juz wiedze podstawowa na temat swoich chorob...a sa one na tyle powazne ze nawet lekarz-badz co bądz specjalista-spowodował pogorszenie stanu zdrowia.Sciskam cieplutko,uwazaj na siebie...tak sobie mysle ze masz naprawde ciezka droge do przejscia ale....jestes twarda dziewczyna!
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
witam
oj nawet nie wiecie jaka twarda:)
ta ciaza i porod kosztowalo mnie tyle zdrowia ze w glowie sie nie miesci
udalo mi sie troszke poczytac ale nie wszytko jest jasne wiec mam kilka pytan
zapomnialam jeszcze dodac ze sprawe komplikuje fakt ze moj maly ssak czesto potrafi sie przyssac wiec pole manewru jest ograniczone.a tak na powaznie to mala dostaje jeszcze cyca do spanie wiec teoretycznie ja karmie
przez ostatnie 5 dni smarowalam sie tridermem a dzis na noc robiona masc ale cos mi nie pasuje bo dermatolog ostrzegal przed brudzeniem a ja nie zauwazylam zadnego efektu ani na rekawiczce podczas smarowania ani teraz na stopie????
i jeszcze udalo mi sie doczytac ze piszecie zeby tego nie przebijac ani nie scierac pumeksem?hmmmm ja dokladnie robilam odwrotnie
i jeszcze odnosnie tej lampy,to jakies specjalne urzadzenie-gdzie je mozna kupic i ile kosztuje
wiem ze sie rozpisalam ale jak usiade do kompa jak mala spi to nadrabiam wszystkie zaleglosci
Wiek: 59 Dołączyła: 16 Lut 2012 Posty: 4 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 20, 2012 9:17 pm
witam
od niedawna dołączyłam do forum , tylko dlatego że jak wcześniej pisałam 30 lat temu gdy rozpoczynałam leczenie nikt nie nazwał to łuszczycą , nie mam zielonego pojecia czym byłam leczona wcześniej , zaczęło się od głowy , jakieś 15 lat temu zaatakowała stopę i paznokieć i wtedy dowiedziałam się że to właśnie "ta pani ", własciwie cały czas leczyłam się sterydami , coraz nowszymi , coraz droższymi , kuracje anbiotykowe trwające od 3 do 6 m-cy , w między czasie piłam zioła od Bonifratów .
Mąż od 10 lat zmaga się z łuszczycą krostkową nogi ,uda , łokcie ( a podobnież nie jest zaraźliwa ) ale do rzeczy :
zgadzam się z szater , mądra kobieta z dużym doświadczeniem , gdy czytałam jej posty odniosłam wrażenie że chorowała razem ze mną , ma rację trzeba poczytać po jednej stronie wypisać za , po drugiej przeciw , każdy inaczej reaguje na maści , leki , nawet na kąpiele i te słoneczne też , ja parę razy byłam poparzona i przy tym spuchnięta - eakcja alergiczna na słońce
ja na np raz na tydzień stopę ścierałam delikatnie pumeksem , a potem natłuszczałam jakąś maścią robioną , pomagało na bardzo krótko , ale pomagało i się z tego cieszyłam, nie było dużej łuski , nie była twarda i nie raniła naskórka
myślę że poprostu trzeba próbować , próbować i jeszcze raz próbować i nie tracić nadziei
Z mojego doświadczenia wynika że reakcja alergiczna na słońce to problem też naczynek krwionośnych w skórze, sama to przechodziłam żadne mazidła nie pomagały a raczej szkodziły a pomógł mi wyciąg z kasztana teraz nawet zwykłe kremy rozwiązują problem a męczyłam się tak przez ok 10 lat nie mogąc wyjść na słońce,a ostatni rok nawet krótkie wyjście na balkon kończyło się fatalnym skutkiem. Po roku remisji wysypało na jesień ale już nie to co było kiedyś i ustępuje po naturalnym leczeniu.Ale było po drodze trochę stresu.
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
luke123
Dołączył: 14 Sie 2011 Posty: 26 Skąd: Bieszczady
_________________ Najsmutniejsze zwierzątko na świecie to facet! Bo ma piersi bez mleka, ptaszka bez skrzydełek, jajka bez skorupek i worek bez pieniędzy. Dlatego 80% kobiet nie wychodzi już za mąż, bo zrozumiało, że dla 60 gram kiełbasy nie warto brać całego wieprza do domu
Witam jeszcze raz
nie wiem od czego zacząć, może od początku.. zaczęło sie w styczniu tego roku, na stopie prawej w okolicy palca dużego, myślałam że to potówki bo za długo siedziałam w pracy w kozakach.. swędziało jak nie wiem co. Poprzebijałam, pomoczyłam sobie nóżki w chłodnej wodzie i myślałam że ustąpi, a tu nic, coraz wiecej, więc pomyślałam że to pewnie grzybica, bo chodziłam na basen, wstydząc się swojej stopy zaprzestałam udawania foki . W aptece kupiłam jakąś maść na grzybice bez konsultacji z lekarzem.. nic nie pomogło, dalej sie paprało, stopa pękała miałam strupki, krew nawet leciała, woda utleniona, rivanol, maść antybiotykowa Trybiotyk.. walka z wiatrakami.. w necie wyczytałam że objawy jak przy atopowym zapaleniu skóry, więc w końcu udałam sie do dermatologa jak już miałam pół stopy zajętej i zaczęło wyskakiwać na dłoniach od wewnętrznej strony.
U lekarza.. pokazałam ręce, a on ze to egzema i nie ma strachu, pomyślałam że pokaże mu stopę choć bardzo się wstydziłam.. oczy wybałuszył i diagnoza łuszczyca krostkowa.. przepisał mi maść Diprosalic - nic a nic nie pomogła, nie muszę pisać jak się chodzi z takim czymś na podeszwie stopy, zaczęłam skakać jak żaba na jednej nodze, potem wspomagałam się kulą i wołali na mnie pająk... minęło półtora miesiąca kolejna wizyta.. załamał ręce nic nie przepisał prócz skierowania do szpitala.. tam mało sympatyczna Pani Doktor, spojrzała na moja stope i przepisała Betnovate N 2xdziennie, stosuję to od tygodnia.. jest poprawa nic nie sączy się ze stopy, a zapomniałam dodać ze używam teraz tylko tej maści plus maść ochronna z witamina A.
zaba...................... dorzuć do tego moczenie nóg szare mydło i sól,lub płatki owsiane
samo smarowanie sterydem na niewiele się zda bo po sterydach lubi wracać ze zdwojoną siłą jak zaleczysz najgorszy stan proponuje przejście na słabszy lek bardziej naturalny
wiem co mówię walczyłam z tym cholerstwem wiele lat sterydami bez dłuższych efektów
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum