Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Początek walki
Autor Wiadomość
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Kwi 28, 2012 8:24 pm   

Cytat:
oraz cynk - nic nie daje.

mnie pomaga ale nie w takich dawkach jak zalecane na własne ryzyko je sobie zwiększam
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Asyna 
Asyna

Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 10:17 am   

look napisał/a:
Dobra widze, że temat rozkręca się beze mnie :cool:

Małe podsumowanie po 3,5 miesiąca. Łuszczycę mam łagodną, nie mniej występuje też na pazurach. Suplementy diety:

Na pazury - flavit i wcześniej vigor +, skrzypowita oraz cynk - nic nie daje. :roll:
Serwatka - od początku lutego też raczej nic nie daje.
Oeparol - od początku kwietnia - nic na razie.

Wczoraj oraz dzisiaj spiekłem się na słońcu niczym apacz tudzież siuks. Wczoraj cały dzień grzebałem przy stawie na ryby. Wyłożony czarną folią odbijającą światło, dzisiaj wytrzymałem do 13-stej i do domu. Pali mnie całe ciało! Starałem się opalić łuszczycę ale ta @ sadowiła się w ciężko do opalenia miejscach.

Generalnie coś jakby wyłaziły niby łuszczycowe plamki na rękach i nogach ale takie po 3mm. Może dramatyzuję i to nie łuszczyca

Wieczorem walką z zarazą alkoholem. Leki nie pomagają, słońce średnio to może to :drink:

Pozdrawiam :smile:









Chyba to lekka przesada z tym słońcem ;-) We wszystkim polecam zdrowy umiar :-)
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 10:31 am   

Look, z tym słońcem to faktycznie przegięcie, co jak co, ale my łuszczycy jesteśmy jakieś 20% bardziej narażeni na raka skóry więc bym nie przeginała ;) .
Na pazurki polecam smarować łapki kremem do rąk np. Ziaja z kozim mlekiem. Mi świetnie zaleczyło łuszczycę paznokci (bez suplementacji!) i bez żadnych innych leków ( :shock: ). A smarować za każdym myciem i nie myciem.
Spróbuj też Ostercalu ( to taki suplement wapniowy, świetnie się sprawdza na połamanych, rozdwajających się paznokciach no i ogólnie wzmacnia kości i zęby). Mój mąż po złamaniu używał do zrastania i pazury i zęby mu się tak wzmocniły, że nic ich nie ruszało a pracuje fizycznie w budowlance i wiecznie gdzieś łapy wsadza :) . Myślę, że warto spróbować, nie zaszkodzi a może pomóc. :)
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
chem1 


Wiek: 52
Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 6
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 1:17 pm   

Witam serdecznie ,postanowiłem podpiąć sie do tematu bo moja znajoma powóciła z lekkiego uśpienia i wysypała na całych nogach małymi plamkami i chyba trzeba udać się do lekarza.Paznokcie też mam zjechane ale to nie do zaleczenia chyba :cry: .Sprubuję kremem Ziaja z kozim mlekiem tak jak Viximenne może coś poradzi,ale słońce na mnie działa dobrze.A wysypało mnie chyba po Diprosalicu na głowę używałem. :hmm:
 
 
Asyna 
Asyna

Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 11
Wysłany: Wto Maj 08, 2012 1:00 pm   

chem1 napisał/a:
Witam serdecznie ,postanowiłem podpiąć sie do tematu bo moja znajoma powóciła z lekkiego uśpienia i wysypała na całych nogach małymi plamkami i chyba trzeba udać się do lekarza.Paznokcie też mam zjechane ale to nie do zaleczenia chyba :cry: .Sprubuję kremem Ziaja z kozim mlekiem tak jak Viximenne może coś poradzi,ale słońce na mnie działa dobrze.A wysypało mnie chyba po Diprosalicu na głowę używałem. :hmm:


Na te pazurki to albo ten kremik ziaja albo zwykła oliwka a nwet olej kuchenny, postawić w słoiczku przy łóżku i smarować ile sie da ;-)
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Wto Maj 08, 2012 1:05 pm   

i na te drobne kapiele w soli polecam - potem cos mocno natluszczajacego/nawilzajacego (sol najlepiej z morza martwego ale moze byc zwykla kuchenna ;) dobrze jest dodac sodki takiej kuchennej)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
look 

Wiek: 44
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 76
Wysłany: Sro Maj 16, 2012 11:04 pm   

Witam po dość długiej nieobecności :drink:
Kurcze na te zabiegi z pazurkami nie bardzo mam czas a tak jak dzisiaj 14 h w pracy to już nawet siły :roll: Może jak przyjdzie jesień i dłuższe wieczory to wtedy. Pomysł wart uwagi zapewne.
Viximenne co do tego zagrożenia rakiem to spotkałem się z opinią wręcz przeciwną - ponieważ nasz system odpornościowy działa na zwiększonych obrotach zdecydowanie rzadziej chorujemy na raka, nawet ostatnio w telewizji całkiem przypadkowo oglądałem program o opalaniu i ktoś zadzwonił do redakcji z takim właśnie twierdzeniem - łuszczycy nie mają raka. Ja sam nie wiem ile w tym prawdy.

Teraz moje badania :cool: Byłem u tego alergologa. Okazało się, że jestem bardzo silnie uczulony na różne brzozy, topole, roztocza a nawet wełnę. Co dziwne nigdy nie miałem bardzo wielkich problemów z katarem siennym np. Pani doktor przepisała mi xyzal. Brałem to 3 dni, tak mnie zamulało, że odstawiłem. Z dwojga złego wole 3 razy kichnąć niż cały dzień chodzić jak zombie.

Odstawiłem już jakiś miesiąc clobex na łepetyne. Znowu zaczyna swędzić :roll: Chyba wrócę do stosowania 3 x na dwa tygodnie.

PS. Skóra od opalania do tej pory złazi mi płatami - szczególnie ta sucha na rękach.
To co pisałem wcześniej, że słońce nic mi nie dało to chyba jednak nieprawda! W tych miejscach na udach gdzie lekko przyłapało - łuska zlazła i jest tylko zaczerwienienie ale naprawdę bardzo blade. W moim przypadku słoneczko pomaga!

Pozdrawiam
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Maj 16, 2012 11:35 pm   

smaruj czyms te skore bo w koncu bez skory zostaniesz - przetesowalam niedawno na majowce maslo do ciala bielendy z olejkiem arganowym - sprawdza sie bosko (nie tylko na mnie) wiec nie nalezy sie stresowac ze napisali ze to dla "bardzo dojrzalej skory" testowalam na sobie i na kolezankach i kolegach ;) wiekowo towarzystwo od 20 do 50 roku zycia ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 8:59 am   

look napisał/a:
ktoś zadzwonił do redakcji z takim właśnie twierdzeniem - łuszczycy nie mają raka. Ja sam nie wiem ile w tym prawdy.


Byłam 2lata na chemioterapii a moja najbliższa kuzynka:

http://luszczyca.org.pl/p...ic=2230&st=1420 :hmm:

Wiele rozmaitych stanów rakowych widywałam u chorych na łuszczyce,łacznie z rakiem skóry,wiec skad takie hasło o naszej niezachorowalnosci na raka :shock: skoro to tak samo nieprzewidywalna choroba jak nasza?

Co do leków zleconych przez lekarza allergologa-skoro zostały stwierdzone poważne uczulenia na okreslone czynniki zewnetrzne:pyłki roslin i drzew i zostało zaordynowane leczenie to uwazam ze powinienes poddac sie jemu.Czas adaptacji leku i ustabilizowania sie organizmu wynosi około tygodnia,konsekwencje nieleczenia ....w przyszłosci dadząo sobie znac...nie wiem czy jest warta skórka za wyprawke-powiekszenie serca,zwapnienia na płucach i oskrzelach :hmm: ale kazdy ma tzw.wolna wole.....mam syna alergika wiec wiem o czym pisze,alergen co 7 lat sie "przestawia" trzeba wiec kontrolowac....oczywiscie zalezy jak silna jest owa przypadłosc ale skoro wychodzi w podstawowych badaniach alergologicznych...ja bym nie ryzykowała.
Tu opinie o leku:

http://www.bangla.pl/opin...letki-lub-syrop

poza tym lek jak lek,jednemu pomoze innemu nie...ale jest taki wielki wachlarz leków że lekarz moze dopasowac taki który dla danego osobnika bedzie najlepszy.Powodzenia i....zdrówka :mrgreen:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
ela2289 

Wiek: 32
Dołączyła: 14 Lut 2012
Posty: 14
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 5:22 pm   

Witam to znowu ja:) prawie jestem już wyleczona bo tylko jeszcze na głowie mi zostało kilka zmian ale to już mam nadzieję,że ogarnę. Zamieniłam Clobex na Polytar Ten brązowy. Od razu jakoś mi lepiej w przeciwieństwie do Clobexu przynajmniej nie czuje już skorupy na głowie. Natomiast zmiany na twarzy zaatakowałam najpierw tak jak mi lekarz kazał a później smarowałam je cygnoliną tylko. Oby tak dalej:) :razz:
_________________
Bo mimo wszystko występuje w dwupaku
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 5:48 pm   

Brawo! :D Aż Ci zazdroszczę, bo ja w jednym miejscu zaleczam, a w drugim mi się robią hyh :/
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 7:09 pm   

Cygnolina na twarz? :shock: no to już mnie na smierc przeraziłas...kto kazał ci tak sie leczyc,matko moja i córko.... :evil:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
ela2289 

Wiek: 32
Dołączyła: 14 Lut 2012
Posty: 14
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 7:21 pm   

ale ważne ze pomogło. nie nakładałam jej na długo tylko na góra 10 min i nie miałam żadnego poparzenia
_________________
Bo mimo wszystko występuje w dwupaku
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 9:10 am   

...dobrze ze słonca nie było i ze jakos spokojnie sie u ciebie skonczyło :hmm: mam nadzieje ze nikt wiecej nie pójdzie ta drogą..... :idea:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
look 

Wiek: 44
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 76
Wysłany: Wto Lip 03, 2012 10:49 pm   

Witam ponownie po euro :mrgreen:
Moja łuszczyca jest w defensywie, to znaczy, że:
- na nogach zlazła (została lekko czerwona skóra ale bez łuski, bez swędzenia, podejrzewam, że jakbym to opalił to byłaby jak skóra gdzie indziej,
- na paznokciach też jest już ok - jak przeglądam zdjęcia, które wrzuciłem zimą na forum to tak jakby dzień do nocy - na wszystkich pazurach mam może ze 3 wgłębienia i to mało widoczne,
- na łepetynie jest łuszczyca ale nie tak dużo jak wcześniej, co prawda swędzi ale jestem już przyzwyczajony i jest ok.

Nie za bardzo wiem co spowodowało odwrót choróbska. Może to ten lek przeciwalergiczny co go brałem tydzień w maju :roll: Dodam, że piwa na euro sobie nie żałowałem, dobrego i niezdrowego jedzenia też (przytyło mi się aż 3 kg). Słońca oprócz tego spieczenia na początku sezonu też prawie wcale.

Leki wszelakie na łuszczycę odstawiłem już w kwietniu. W czwartek-piątek idę do fryzjera to będę miał rozeznanie jak łepetyna wygląda z tyłu.

Na najbliższy okres planuję powrócić do chłeptania serwatki, zażywania oeparolu i cynku. Żadnych maści czy sterydów. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam :smile:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa