Małe podsumowanie po 3,5 miesiąca. Łuszczycę mam łagodną, nie mniej występuje też na pazurach. Suplementy diety:
Na pazury - flavit i wcześniej vigor +, skrzypowita oraz cynk - nic nie daje.
Serwatka - od początku lutego też raczej nic nie daje.
Oeparol - od początku kwietnia - nic na razie.
Wczoraj oraz dzisiaj spiekłem się na słońcu niczym apacz tudzież siuks. Wczoraj cały dzień grzebałem przy stawie na ryby. Wyłożony czarną folią odbijającą światło, dzisiaj wytrzymałem do 13-stej i do domu. Pali mnie całe ciało! Starałem się opalić łuszczycę ale ta @ sadowiła się w ciężko do opalenia miejscach.
Generalnie coś jakby wyłaziły niby łuszczycowe plamki na rękach i nogach ale takie po 3mm. Może dramatyzuję i to nie łuszczyca
Wieczorem walką z zarazą alkoholem. Leki nie pomagają, słońce średnio to może to
Pozdrawiam
Chyba to lekka przesada z tym słońcem We wszystkim polecam zdrowy umiar
Look, z tym słońcem to faktycznie przegięcie, co jak co, ale my łuszczycy jesteśmy jakieś 20% bardziej narażeni na raka skóry więc bym nie przeginała .
Na pazurki polecam smarować łapki kremem do rąk np. Ziaja z kozim mlekiem. Mi świetnie zaleczyło łuszczycę paznokci (bez suplementacji!) i bez żadnych innych leków ( ). A smarować za każdym myciem i nie myciem.
Spróbuj też Ostercalu ( to taki suplement wapniowy, świetnie się sprawdza na połamanych, rozdwajających się paznokciach no i ogólnie wzmacnia kości i zęby). Mój mąż po złamaniu używał do zrastania i pazury i zęby mu się tak wzmocniły, że nic ich nie ruszało a pracuje fizycznie w budowlance i wiecznie gdzieś łapy wsadza . Myślę, że warto spróbować, nie zaszkodzi a może pomóc.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Wiek: 52 Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 6 Skąd: Świdnik
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 1:17 pm
Witam serdecznie ,postanowiłem podpiąć sie do tematu bo moja znajoma powóciła z lekkiego uśpienia i wysypała na całych nogach małymi plamkami i chyba trzeba udać się do lekarza.Paznokcie też mam zjechane ale to nie do zaleczenia chyba .Sprubuję kremem Ziaja z kozim mlekiem tak jak Viximenne może coś poradzi,ale słońce na mnie działa dobrze.A wysypało mnie chyba po Diprosalicu na głowę używałem.
Witam serdecznie ,postanowiłem podpiąć sie do tematu bo moja znajoma powóciła z lekkiego uśpienia i wysypała na całych nogach małymi plamkami i chyba trzeba udać się do lekarza.Paznokcie też mam zjechane ale to nie do zaleczenia chyba .Sprubuję kremem Ziaja z kozim mlekiem tak jak Viximenne może coś poradzi,ale słońce na mnie działa dobrze.A wysypało mnie chyba po Diprosalicu na głowę używałem.
Na te pazurki to albo ten kremik ziaja albo zwykła oliwka a nwet olej kuchenny, postawić w słoiczku przy łóżku i smarować ile sie da
i na te drobne kapiele w soli polecam - potem cos mocno natluszczajacego/nawilzajacego (sol najlepiej z morza martwego ale moze byc zwykla kuchenna dobrze jest dodac sodki takiej kuchennej)
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Witam po dość długiej nieobecności
Kurcze na te zabiegi z pazurkami nie bardzo mam czas a tak jak dzisiaj 14 h w pracy to już nawet siły Może jak przyjdzie jesień i dłuższe wieczory to wtedy. Pomysł wart uwagi zapewne.
Viximenne co do tego zagrożenia rakiem to spotkałem się z opinią wręcz przeciwną - ponieważ nasz system odpornościowy działa na zwiększonych obrotach zdecydowanie rzadziej chorujemy na raka, nawet ostatnio w telewizji całkiem przypadkowo oglądałem program o opalaniu i ktoś zadzwonił do redakcji z takim właśnie twierdzeniem - łuszczycy nie mają raka. Ja sam nie wiem ile w tym prawdy.
Teraz moje badania Byłem u tego alergologa. Okazało się, że jestem bardzo silnie uczulony na różne brzozy, topole, roztocza a nawet wełnę. Co dziwne nigdy nie miałem bardzo wielkich problemów z katarem siennym np. Pani doktor przepisała mi xyzal. Brałem to 3 dni, tak mnie zamulało, że odstawiłem. Z dwojga złego wole 3 razy kichnąć niż cały dzień chodzić jak zombie.
Odstawiłem już jakiś miesiąc clobex na łepetyne. Znowu zaczyna swędzić Chyba wrócę do stosowania 3 x na dwa tygodnie.
PS. Skóra od opalania do tej pory złazi mi płatami - szczególnie ta sucha na rękach.
To co pisałem wcześniej, że słońce nic mi nie dało to chyba jednak nieprawda! W tych miejscach na udach gdzie lekko przyłapało - łuska zlazła i jest tylko zaczerwienienie ale naprawdę bardzo blade. W moim przypadku słoneczko pomaga!
smaruj czyms te skore bo w koncu bez skory zostaniesz - przetesowalam niedawno na majowce maslo do ciala bielendy z olejkiem arganowym - sprawdza sie bosko (nie tylko na mnie) wiec nie nalezy sie stresowac ze napisali ze to dla "bardzo dojrzalej skory" testowalam na sobie i na kolezankach i kolegach wiekowo towarzystwo od 20 do 50 roku zycia
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiele rozmaitych stanów rakowych widywałam u chorych na łuszczyce,łacznie z rakiem skóry,wiec skad takie hasło o naszej niezachorowalnosci na raka skoro to tak samo nieprzewidywalna choroba jak nasza?
Co do leków zleconych przez lekarza allergologa-skoro zostały stwierdzone poważne uczulenia na okreslone czynniki zewnetrzne:pyłki roslin i drzew i zostało zaordynowane leczenie to uwazam ze powinienes poddac sie jemu.Czas adaptacji leku i ustabilizowania sie organizmu wynosi około tygodnia,konsekwencje nieleczenia ....w przyszłosci dadząo sobie znac...nie wiem czy jest warta skórka za wyprawke-powiekszenie serca,zwapnienia na płucach i oskrzelach ale kazdy ma tzw.wolna wole.....mam syna alergika wiec wiem o czym pisze,alergen co 7 lat sie "przestawia" trzeba wiec kontrolowac....oczywiscie zalezy jak silna jest owa przypadłosc ale skoro wychodzi w podstawowych badaniach alergologicznych...ja bym nie ryzykowała.
Tu opinie o leku:
poza tym lek jak lek,jednemu pomoze innemu nie...ale jest taki wielki wachlarz leków że lekarz moze dopasowac taki który dla danego osobnika bedzie najlepszy.Powodzenia i....zdrówka
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witam to znowu ja:) prawie jestem już wyleczona bo tylko jeszcze na głowie mi zostało kilka zmian ale to już mam nadzieję,że ogarnę. Zamieniłam Clobex na Polytar Ten brązowy. Od razu jakoś mi lepiej w przeciwieństwie do Clobexu przynajmniej nie czuje już skorupy na głowie. Natomiast zmiany na twarzy zaatakowałam najpierw tak jak mi lekarz kazał a później smarowałam je cygnoliną tylko. Oby tak dalej:)
_________________ Bo mimo wszystko występuje w dwupaku
Witam ponownie po euro
Moja łuszczyca jest w defensywie, to znaczy, że:
- na nogach zlazła (została lekko czerwona skóra ale bez łuski, bez swędzenia, podejrzewam, że jakbym to opalił to byłaby jak skóra gdzie indziej,
- na paznokciach też jest już ok - jak przeglądam zdjęcia, które wrzuciłem zimą na forum to tak jakby dzień do nocy - na wszystkich pazurach mam może ze 3 wgłębienia i to mało widoczne,
- na łepetynie jest łuszczyca ale nie tak dużo jak wcześniej, co prawda swędzi ale jestem już przyzwyczajony i jest ok.
Nie za bardzo wiem co spowodowało odwrót choróbska. Może to ten lek przeciwalergiczny co go brałem tydzień w maju Dodam, że piwa na euro sobie nie żałowałem, dobrego i niezdrowego jedzenia też (przytyło mi się aż 3 kg). Słońca oprócz tego spieczenia na początku sezonu też prawie wcale.
Leki wszelakie na łuszczycę odstawiłem już w kwietniu. W czwartek-piątek idę do fryzjera to będę miał rozeznanie jak łepetyna wygląda z tyłu.
Na najbliższy okres planuję powrócić do chłeptania serwatki, zażywania oeparolu i cynku. Żadnych maści czy sterydów. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum