Wysłany: Nie Paź 21, 2012 12:02 pm LENUSIA:) i nasza wspólna choroba....
Postanowiłam założyć nowy wątek,taki Nasz dla nas:)Moja Lenusia choruje od 3 lat.Jest coraz gorzej.Nie radzimy sobie już i ja tracę nadzieję.Tak wiem co powiecie...Będę walczyła bo mi jako mamie serce pęka po prostu.Sama choruje na łuszczycę od 10 lat ale sobą sie tak nie martwię jak moją córcią.Łuszczyca to nie tylko choroba skóry lecz niestety duszy,psychiki również.Mała leżała już kiklka razy w szpitalu ale z marnym skutkiem.Zawsze wracała do domu lekko podleczona.Szpitalne leczenie to Lorinden A,Laticort,Cygnolina,Daivonex,Belosalic i lampy ,tak więc czego się tu spodziewać???Teraz za radą ludzi z forum stosujemy trochę inne leki.Cocois,Oliwkę bambino,maska z drożdźy,maść z wit A ale nie mogę sobie poradzić z czołem.Mam nadzieję,że często tu zaglądniecie i będziecie Nas wspierać pomagając znaleźć coś odpowiedniego dla Nas
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 446 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 10:32 pm
niedawno czytałam coś takiego
"otrzymałam emulsję Squamax,
Uzywam go od dawna, świetnie złuszcza naskórek , nakładam go na głowę, delikatnie wmasowuję i zawijam głowę we folię, chodze tak przez 3-4 godziny i zmywam zwykłym szaponem.
Łuska schodzi cudownie, razem z szamponem Polytar działa cudownie, polecam tę emulsje wszystkim."
co znajdę to polecę, natomiast wiadomo sama zdecydujesz co używać, co pomoże, tak było z moją i jej nóżkami, szukałam, próbowałam, pisałam o próbki, bo nie wiedziałam czy pomoże , a nie chciałam kupować, a potem lipa, a wiadomo te wszystkie rzeczy KOSZTUJĄ
a powiedz jak ona sobie radzi w tym w szkole w kontaktach z rówieśnikami, jak reagują na widok jej głowy i co ona mówi im
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Po oliwce idzie cocois i kurcze zaraz jest łuska na drugi dzień,coś tu nie gra...Szybko sie odnawia.Papka z drożdży,oliwa z oliwek lub oliwka bambino to stosuje do ściągania łuski.Potem cocois i wit A do nawilżenia głowy.Nie wiem co robię źle?
Squamax też miałyśmy jest dość ostry jak dla niej i łuska szybko wraca.W szkole hm...ciężko wiadomo że dzieci są okropne i nie rozumieją wielu rzeczy.W tamtym roku było strasznie.Poszłam w końcu do szkoły z tym do wychowawcy i teraz już wszystkie dzieci rozumieją i nie dokuczają jej.Samoocena jednak jest minimalna.Wciąż jej mówię tłumaczę że jest chora i to nie jej wina ale że to wyleczę pomogę jej i że nie może sie załamywać.W szkole chodzi w rozpuszczonych włosach żeby zasłaniać to ale wiadomo to dziewczynka czasem prosi mnie żebym jąuczesała w warkocze lub kucyki a ja znów tłumaczę jej że lepiej będzie......Szkoda mi jej serce mi pęka z żalu uwierzcie mi,nawet teraz kiedy o tym piszę mam łzy w oczach....Bardzo ją Kocham jest cudowna a ja bezradna Kurcze bezradna bo nie wiem juz jak mam jej pomóc.....
świetnie ściąga łuskę sama maść z wit A po co te wszystkie inne może mała nie może nic na salicylach i dlatego tak się dzieje wypróbuj przez tydzień samą z wit A i maseczkę zobaczysz jak wtedy będzie reagować
a do nawilżania po umyciu może być cutibaza lub żel z żywokostu te nadaje się się na dzien nie tłuszczą włosów
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
A jakbym na to czoło dała LORINDEN A??? Lub LATICORT.Muszę zresztą wybrać sie do dermatologa bo Lenusia straciła włosy z tyłu głowy i po bokach Coś na to potrzebuję ale dopóki nie wyleczę jej łuszczycy nie ma co chyba szaleć z tym wcieraniem w głowę płynów na porost włosków.
http://wizaz.pl/kosmetyki...p?produkt=13073 http://www.i-apteka.pl/pr...A-krem-30g.html
to cosik takiego
a na porost włosów olejek rycynowy + żółtko na 15 min pod folie i ręcznik
leczy skórę głowy i włosy odrastają
nie stosuj sterydów na czoło bo potem tego nie ogarniesz
ale możesz wcierać ochronną z wit A lub Retimax kilka razy dziennie po paru dniach zobaczysz efekt łuska przestanie narastać a zmiany zaczną blednąć
Od lekarza możesz dostać też taką oliwkę po niej też włosy odrastają ładnie i dobrze działa na skóre
ja się wczoraj poryczałam, jak zobaczyłam zdjęcia Twojej córki, że przeciez moja też tak może mieć , ale staram się nie dopuszczać takowej myśli nie dopuszczać,
moja marzy o uszach przebitych, boję się na jesień, bo wiadomo co to za pora dla łuszczyków, obiecałam na wiosnę i teżbędę walczyć, aby wyleczyć ją do tego czasu
powodzenia wam życzę i sobie i Lenkę ogarniam modlitwą,
_________________ „Damska torebka nie jest po to żeby w niej coś znaleźć, tylko po to żeby w niej wszystko było!"
Kupiłam dziś żel z żywokostu i mam zamiar smarować tylko oliwą z oliwek itaminą A i żelem z żywokostu.Może być??Jak nic tym nie wskóram to kupię tą cutibazę.Dziękujemy za wsparcie:)
Zamiast samej oliwy z oliwek możesz robić maseczkę z jajka i oliwy
żel wypróbuj u mnie działa dobrze a jaki kupiłaś wstaw linka
cutibaza też kosztuje ok 10 zł a np puma ją stosuje i sobie chwali ja też
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Paź 22, 2012 4:25 pm
Ewelka spokojnie...bo to wszystko za duzo na raz...co chwile stosujesz cos innego...mozna oczywiscie stosowac srodki naturalne wspomagajac leczenie...ale głowa twojego dziecka to JEDEN WIELKI STAN ZAPALNY!...jakze ona musi cierpiec...przeciez to masakra jakas...a kolezanik,koledzy...proponuje spokojnie przeanalizowac całą sytuacje,krok po kroku spróbowac ogarnac to wszystko,nie jestes nowicjuszką,,juz wiesz jak działac...przede wszystkim spokojnie bo jak narazie szarpiesz sie jak ptak w klatce...żal mi ciebie i przede wszystkim małej...spokojnie...w tak silnym stanie zapalnym musi ISC KONKRETNE LECZENIE!...jak uda ci sie go przygasic wtedy mozesz stosowac srodki podtrzymujace i tez nie wiadomo czy akurat one zadzałaja bo...czasem tak własnie jest...z różnych powodów.Życze powodzenia i zdroworozsądkowego podejscia do leczenia dziecka.Koniecznie namawiałabym na konsultacje u profesora Kaszuby...tam mogłabys dokładnie porozmawiac co i jak zastosowac...łuszczyca u tak małych dzieci jest bardzo agresywna...sciskam cieplutko
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum