Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzebne wsparcie i bratnia dusza...
Autor Wiadomość
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 5:38 pm   

Przemekk napisał/a:
strasznie wymęczający bieg, nie mam siły później o problemach myśleć :D


biegac nie lubie ale rowniez stosuje spacer dluuuugi albo bardzo dlugi - a jak pogoda jest mocno niesprzyjajaca to robie pranie reczne...

a a propos sluchania muzyki to przyslano mi wczoraj glosniki nowe kupione do laptopa :) moge teraz naprawde glosno sluchac ;) :>
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Przemekk


Wiek: 32
Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 46
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 6:03 pm   

Tygryska jakbyś zainwestowała w słuchawki to wtedy słuchanie tej muzyki jest jeszcze lepsze.

choć chęć zakłócenia życia sąsiadom też jest dość ciekawa :P
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 6:06 pm   

sluchawki tez mam ;) ale jak zasypiam to lubie miec wlaczona muzyke - ok wtedy ciszej niz normalnie cichutko i na pewno sasiadom zycia nie "uprzyjemniam"
ale czasami jak jestem wkurzona/smutna/nastrojona depresyjnie to jednak lubie na glosnikach sluchac... glosno ;)
w bloku na szczescie mam sciany dosc porzadne wiec dzwiek nie przenosi sie zbyt mocno - jak do tej pory - a mieszkam tu juz 25 lat nawet nikt mi nie zwrocil uwagi - fakt ze staram sie uwazac i po dwudziestej drugiej nie puszczac na full ;)
moze po prostu sasiedzi tez lubia rocka ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Przemekk


Wiek: 32
Dołączył: 30 Cze 2011
Posty: 46
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 6:16 pm   

może i faktycznie, sąsiedzi dobry gust muzyczny mają :D
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 7:23 pm   

podobno o gustach sie nie dyskutuje :roll: ...ja nie lubie rocka...kocham muzyke poważna...ona mnie i relaksuje i uspokaja a takze pobudza...gdy jest taka potrzeba :brawo:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 9:28 pm   

Na wyciszenie kąpiel w soli morskiej przynajmniej z 1,5 h przy książce :P Mam przy tym relaks, łuska się złuszcza no i oczywiście zagłębiam się w książkowe wątki :P
 
 
 
wieczny 
czekając na cud...


Wiek: 42
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 70
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 9:41 pm   

szybko woda stygnie w wannie i mam mala niewygadna niestety, nie leze za dlugo bo mnie nogi bola heh...

tylko pozazdroscic takiego lezenia 1,5h czad :mrgreen:
 
 
rawr 
żyj.


Wiek: 29
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 105
Skąd: Sochaczew
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 9:48 pm   

Mi też woda stygnie, ale dolewam :P a za wysoka nie jestem więc się mieszczę. :P
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 30, 2013 10:55 pm   

wymoczyc w wannie to ja sie tez lubie :) ogolnie wtedy zreszta gabka moge troche skory zedrzec z siebie ;) a ksiazka to obowiazkowo :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
wieczny 
czekając na cud...


Wiek: 42
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 70
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 9:03 am   

akurat ksiazki do wanny nie zabieram, zachlapalbym pewnie cala i byloby mi szkoda
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 9:44 am   

ja biore - ostatnio biore Kindle czyli czytnik i baaaardzo uwazam zeby go nie zachlapac ;) na razie mi sie udaje :>
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
wieczny 
czekając na cud...


Wiek: 42
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 70
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 10:03 am   

moim zdaniem czytnik to zaprzeczenie idei ksiazki, siasc w domu w spokoju i ciszy z gruba ksiazka w reku, poczuc jej wage, zapach... nalac sobie szlaneczke dobrej łiski i zapalić w kominku, tego ostatniego brak, ale pracuje nad tym :cool:

jakos czytnik nie pasuje do mojej sceny
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 10:10 am   

o to prawie jak ja....Tysia jest informatykiem z zamiłowania ja tam tradycjonalistka jestem....net tylko tyle ile potrzeba...reszta...papiery :wink: ksiazka,ksiązka,ksiązka....z kawusią lub dobrą herbatka....bez drinków i kompa...kominek...ach to moje marzenie niestety niekoniecznie spełnione....ale mysle o kominku na....biopaliwo :hmm:
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Sty 31, 2013 11:02 am   

jestem grafikiem nie informatykiem ale... komputery mnie lubia i ja lubie komputery ;)
czytnik jest serio bardzo bardzo bardzo sympatyczny - oczywiscie taki jak Kindle czyli w formie e-papieru nie meczacy wzroku bardziej niz normalna ksiazka - a czcionke wielkosc mozna sobie ustawic jak komu wygodnie itd ;) duzo zalet ma uwierzcie na slowo :)
co nie zmienia faktu ze ksiazki papierowe i tak nadal kupuje ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Ania:) 


Wiek: 41
Dołączyła: 24 Lip 2006
Posty: 237
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 11:14 am   

W temacie, wg mnie na wszystko trzeba czasu, na " oswojenie" się z ł przede wszystkim... Ją wykonuję bardzo kontaktowy zawód, nie jest łatwo, ale staram się jakoś sobie radzić. Choć czasem zazdroszczę tym, co mają tego kontaktu mniej!

Ech i muszę nawiązać do podtematu! Książki uwielbiam! Ale dla mnie też wersja papierową, nie potrafię czytać na ekranie. Leżeć w wannie nie lubię, kojarzy mi się to tylko z ł i mam awersję jakąś... A dodatki do książki lubię wszystkie wymienione :razz: :razz:
A i prawie kominek mam, więc tylko czasu na czytanie mi trzeba, a z tym kiepsko jak na razie

Kończąc, głowa do góry pozytywne myślenie, to już jakiś sukces!
_________________
Ania:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa