Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
łuszczyca paznokci i łuszczycowe zapalenie stawów
Autor Wiadomość
marusia82 
marta

Dołączyła: 04 Lis 2011
Posty: 3
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 7:31 pm   

witam.
No wiec,tak.Jezeli chodzi o leczenie to mieszkam w Angli wiec nazwy lekow chyba nie wiele dadza.Tak ,tak,sa to bole przewlekle,u mnie to przede wszystkim palce,nadgarstki i kolana.Wczoraj sie troche przeforsowalam i z bolu mialam ochote odciac sobie noge,plus kolano jak balon.Do tego mam inne problemy z kregoslupem...skolioza i rwa kulszowa.
Jestem pod stala opieka lekarza,nie ma on przeciwskazan jezeli chodzi o ciaze.
strasznie mi zalezy na dziecku.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 8:11 pm   

ważna sprawa jest abys poczytala moze ten temat "LEKI"-Ciaża a łuszczyca
Napisalam tam troszke niezbednych wiadomosci.Czasami bywa tak ze wlasnie ciaza powoduje zanik zmian łuszczycowych na ciele...natomiast jezeli chodzi o łzs to sytuacja jest troszke trudniejsza...organizm wszystkie swoje sily musi skierowac na tworzenie sie nowego zycia.Nie znam twojego zaawansowania choroby,twojego ogolnego stanu zdrowia.Sama choruje na łzs i powiem ....nie było latwo.Najpierw musialam zrezygnowac z leków,przygotowac organizm do ciazy,duzo cwiczyłam aby usprawnic miesnie ktore musialy przejac role stawow.Sadze ze jezeli czegos sie bardzo chce to mozna to zrealizowac oczywiscie mając swiadomosc na co sie porywasz i majac u boku specjalistow ktorzy prawidlowo poprowadzą ciaze-ginekolog i reumatolog.To oni powinni przeprowadzic z wami rozmowe,przeanalizowac sytuacje i wzajemnie musicie podjac decyzje.Dziecko to ogromne szczescie ale tez i ogrom pracy,bólu i wyrzeczen...maż napewno swiadom jest tego ze bedzie to obciazenie dla ciebie ale po urodzeniu...bedziesz potrzebowała pomocy.My mozemy ci podpowiadac ale decyzje musicie podjac wspolnie...to nie moze byc chwilowy kaprys.Sa kobiety ktore zrezygnowały z lekow i urodzily dziecko ale sa też takie ktorym choroba nie pozwoliła zostac matka....dlatego decyzja musi byc swiadoma i suwerenna,nikt nie powinien wam sugerowac co powinniscie zrobic.przedstawilam tylko i wyłacznie moja opinie i fakty...decyzja nalezy do WAS.Powodzenia :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
kasiak 
****:)


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 72
Skąd: grodzisk maz.
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 8:49 pm   

Witaj Marta choruję na ł zwyklą mam dwoje małych dzieci a pomimo to łuszczyca u mnie nie ustąpila. 5 lat temu przeszłam operacje kręgosłupa na przepukliny międzykręgowe. Po tym urodziłam dzieci i z kręgosłupem jest nieżle czasem pobolewa bo mam duże zmiany zwyrodnieniowe. W ciąży nic mnie nie bolało, czulam się świetnie tak jak bym nie miała kręgosłupa. Od czasu do czasu chodze na fizykoterapię i jest ok.
_________________
kasia
 
 
summer wine 
jakiś tytuł


Wiek: 35
Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 12
Skąd: sie bierze czokapik?
Wysłany: Sob Lis 05, 2011 9:39 pm   

ciąża może zaszkodzić na łuszczyce? może pogorszyć?
_________________
C'est la vie...
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 1:26 am   

tez jak bylam w ciazy nie mialam zadnych zmian
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 3:27 pm   

Ale, żeby nie było tak słodko to znam przypadki osób, których właśnie w ciąży strasznie wysypywało lub krótko po porodzie. Tak że tu też nie ma reguły. Hormony szaleją. Może taki stan pomóc lub zaszkodzić - albo nie wpłynąć w żaden sposób.
_________________
Poradnik łuszczycowy
 
 
marusia82 
marta

Dołączyła: 04 Lis 2011
Posty: 3
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 3:06 pm   

Hej.dziekuje za odpowiedzi.
Z luszczyca skorna zyje od dziecka,ostatni powazny wysyp mialam 4 lata temu i teraz dopiero,po 3 anginach wysypalo mnie okropnie,plus pogorszylo sie troche zapalenie stawow.
ja mam juz dwojke dzieciaczkow i nic mi nie bylo,ani w ciazy ani po porodzie.nnatomiast teraz moj partner po prostu boi sie o mnie bo widzi jak czasem cierpie i jest pewny ze ciaza pogorszy moj stan.a oboje chcemy miec jeszcze jedno dziecko.
problem polega tez na tym,ze ja nie biore silnych lekow na lzs.z wlasnego wyboru.kiedy boli jakos sobie z tym radze przy uzyciu co-codamolu ewentualnie diclofenac.
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lis 07, 2011 3:40 pm   

Naprawde prosze o dokładne zapoznanie sie z tymi wskazowkami:

http://luszczyca.info/viewtopic.php?t=1425
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
kasiak 
****:)


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 72
Skąd: grodzisk maz.
Wysłany: Wto Lis 08, 2011 9:44 pm   

Łuszczyca jest podobno choroba genetyczną i ma rożne stadia wysypów. Ilu chorych tyle rożnych postaci ł. Nie ma złotego środka dla wszystkich ponieważ nikt nie bada genetyki tej choroby- niestety. Jesteśmy zdani sami na siebie i leczenie metodą prób i błędów.
_________________
kasia
 
 
zdezorientowany

Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 1
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 3:40 pm   W sprawie łuszczycy stawowej

Mnie też raczej dopadło to cholerstwo. Zaczęło się od bólu lewej pięty, teraz bolą mnie raz obje, raz jedna, a raz druga. Miałem wodę w kolanie.
Niestety, ale jestem młodym człowiekiem. Nie mam żadnych objawów skórnych, ale moja mama jest chora na łuszczycę. Od 2 miesięcy niczego nie planuje, czekam co może się stać.
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 4:29 pm   

To wcale nie musi być ł. stawowa z tymi piętami. Ból pięt może być spowodowany choćby ostrogowatością, albo zwykłym Modzelem. Warto się przebadać. :)
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Mar 13, 2013 5:21 pm   

zdezorientowany witaj :D i idz po prostu do lekarza bo to moze byc duzo roznych rzeczy ;) niekoniecznie łzs
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Iglo 
obolały ojciec


Wiek: 47
Dołączył: 10 Mar 2013
Posty: 7
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 1:26 pm   

Tak się zastanawiam.. Czytałem o MTX (biorę 20mg/tydzień), wspieram się Olfenem codziennie, przy poprzednim podejściu do leczenia miałem dodatkowo sterydy, Encorton, lek na wszystko. Było cudownie, brałem enco przez 3 miesiące stopniowo zmniejszałem dawki cały czas biorąc MTX, cud miód, niestety, po kolejnych 3 misiącach "bez niczego" nastąpił nawrót, stopa, kolano, biodrowy, dół kręgosłupa, szyjny. Wstanie z łóżka to jak procedura startowa promu Enterpice :-) . No właśnie, nad czym się zastanawiam.. Właśnie.. A jakby tak brać cały czas małe dawki sterydów? Wiem, że długotrwałe przyjmowanie niweluje działanie MTX, ale po co działanie MTX jak stanu zapalnego i bólu nie ma?
Dziś mam wizytę u Reuma, zasypię pytaniami.
Wcześniej mi doktor mówiła, że lepiej przeczekać 3 miesiące biorąc NLPZ aż zacznie MTX robić robotę, ale ja nie mam czasu na czekanie.. Zajmuję się w domu dwójką małych dzieci, w tym niewidomą córeczką i muszę być sprawny, zwłaszcza rano...
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 7:52 pm   

a moze zaproponuj lekarzowi delikatnie zmiane MTX na cyklosporyne? ja osobiscie bardzo zle znosilem MTX i od kilku lat biore equoral
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 15, 2013 9:12 am   

ja brałam MTX 2,5 roku...twierdzili ze widzą poprawe,na zdjeciach nie pojawiały sie nowe zmiany,dodatkowo cały czas brałam Metypred.Encorton podany był krótko bo wiecej szkód jak zysków,spuchłam jak księzyc w pełni...masakra,nigdy wiecej.Jak odstawili MTX dostawili cyklosporyne i tez bal sie zaczął,pokaleczone trzewia zaczęly bunt...nie dało rady,odstawili,potem poszły sole złota -TAUREDON....chyba najlepiej na to szłam,niestety ale tez ze względy(podobno ) na olbrzymie spustoszenie w organizmie wycofano sie po 2latach i....teraz już podobno nie wolno stosowac.Ponieważ trzewia pokaleczone wiec moja reumatolog zaleciła mi Sulfasalazyne...podleczyła i jelita i stawy.Robie sobie czasem przerwy od leków-jak jest ciepło,sucho...wtedy staram sie zregenerowac żołądek i jelita,podreperowac trzustke i watrobe.....nie jest łatwo ale....ale radze sobie.Jak spokojnie i rzeczowo pogadasz z reumatologiem to mysle ze cos wspólnie znajdziecie...powodzenia :mrgreen:

PS
obecnie biore MTX w zastrzykach,co 2tyg,omija jelita i całe narządy wewnętrzne i Metypred-regulujemy wielkosc dawki,mam NLPZ-Olfen,Voltaren,Naproksen ale....bardzo ostroznie stosuje.Jak moge ci podpowiedziec mnie pomaga tez Myolastan:

http://chorujena.pl/Leki/1841-Myolastan

wspieram sie też na zmiane Tolperisem:

http://www.doz.pl/leki/p1527-Tolperis

stosuje tez wszelkie żele i mieszanki własnej produkcji a przede wszystkim.....sie ruszam!
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa