Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Szpital i ja ...+ biologiczne leczenie .
Autor Wiadomość
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 63
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 6:52 pm   

wiedzmusiu..a bylo tam cos o wplywie na te ...no....wiesz...insze sprawy? no bo w mysl przyslowia kto pil i przestal ten pic moze,ale kto .............. i przestal ten juz stracony :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 7:11 pm   

Ksieciuniu jak cie znam,a troszke znam....to ciebie nic nie jest w stanie cie powalic :*
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 8:16 pm   

....niestety - za tym wszystkim kryje sie wielka niewiadoma :sad:

SZATER - poczytaj sobie opisy przy każdym leku ! Po takiej lekturze dopiero można sie rozchorować .... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ale jaki to jest piekne,ze nie musze robic nic ! Ani sie ciapaciac, ani zakrywac, ani ani ani.....juz sie nie moge wiosenki doczekac .... :grin: :grin: :grin:
Badania mi narazie wychodza super - no chyba,ze pojade po .... :drink: - to troszke mi co nie co skoczyło :mrgreen: jednak zakazu nie mam :grin: Ale wiem,że takowe były przy innych programach....

wiec wasze :drink:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Wto Mar 05, 2013 1:51 pm   

....no to mnie znowu pokuli :???: Najpierw sciagneli czerwonej mazi sporo ,a potem po raz pierwszys dostałem 4 szpile :mrgreen:
Dwa w badzioch i dwa w łapke :grin:
 
 
 
Viximenne 
Mama z Ł.


Wiek: 39
Dołączyła: 04 Lut 2011
Posty: 539
Skąd: Świdnik
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 5:53 pm   

No, idę na badania kwalifikacyjne do leczenia brodalumabem... No, ciekawa jestem bo od początku choroby nie miałam remisji czyli od 19 lat. Jestem pełna optymizmu, zobaczymy jak to będzie, choć sam opis skutków ubocznych nie przyprawił mnie o zawał serca. Może dlatego, że to eksperymentalny lek. :mrgreen:
_________________
NIELEGALNY pasztet! :D

Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.

Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 7:07 pm   

vixi idz :D a ja trzymam kciuki zeby zadnych skutkow ubocznych nie bylo :D :*
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Maściożerca
http://jacenty50.blogspot.com/


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 349
Skąd: Uć
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 8:39 pm   

Znam osobiście wiele osób leczonych biologicznie. Tylko w jednym przypadku, mój stary kolega ( najciężej doświadczony człowiek przez łuszczycę jakiego w życiu spotkałem ) miał wstrzymaną na jakiś czas biologię ze względu na zły przebieg , ale znów bierze. Dwóch innych, dokumentacja medyczna była analizowana na poziomie ministerstwa i oni mają biologię zatwierdzoną na stałe (stelara). Zdarza się, że nawet biologia nie wystarcza i dodatkowo włącza się methotrexat. Sam tak obecnie mam. Może zdarzyć się przejście na inny lek w wypadku złej odpowiedzi na leczenie. Tak też mi się przytrafiło. Po kilkudziesięciu podaniach enbrelu łuszczyca zwariowala i gębulę pokazała. Po przejściu na humirę już od kilku lat już jest ok. Moim zdaniem największym niebezpieczeństwem jest odstawienie leczenia. Gdy kiedyś musiałem przejść kolejną weryfikację i odstawiono mi i biologię i chemię to przeżyłem prawdziwy koszmar. W zdecydowanej jednak większości ludziska bardzo sobie chwalą leczenie biologiczne.
W olbrzymim skrócie takie są moje doświadczenia. Trzymam kciuki za Was wszystkich. Zachowajcie przede wszystkim optymizm, nie dajcie się zdominować przez choróbsko i idźcie przez życie z podniesioną wysoko głową.
A teraz z innej beczki. Moje doświadczenia mówią wyraźnie, że życie w ciągłym, głębokim stresie ogromnie źle wpływa na łuszczycę jak pewnie na każdą inną chorobę. Dlatego życzę Wam stabilnej sytuacji życiowej bo wówczas i walka z łuszczycą będzie łatwiejsza.
Maściojad
_________________
Bliska znajomość z panią „Ł” Twoją spokojną wędrówkę przez życie w drogę cierniową zamienić potrafi i tylko od Ciebie zależy, czy ciernie te boleśnie ranić Cię będą gdy pośród nich czołgać się będziesz, czy powstaniesz i ponad nimi las pąków róż zobaczysz, którymi życie obdarować Cię może.
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 63
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Kwi 12, 2013 5:32 pm   

jo joo,popieram.zawsze pisalem,ze optymizm to polowa leczenia.
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 7:06 pm   

Heyka :)

- -przeszedłem na leczenie "tryb domowy" :)

...dostałem plecaczek a w nim:

- dzienniczek [tym razem papirowy] :mrgreen:
- pojemnik na zużyty materiał :lol:
- instrukcje obsługi .... :wink:
- komplet zastrzyków :razz:
- srodki dezynfekujace....podobno na szpirytusie ale lizac nie bede ,wole pić :lol:

- i dobre słowo na droge ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

...przeszedłem szkolenie z podawania leku [sam se w badzioszek musiałem dziabnąć] ,i za dwa tygodnie mam sobie go podać ,a za miesiac dopiero kolejna wizyta....hurrrrrraaaaaa

Co do zdrowia- podobno żyć jeszcze chwile będe :mrgreen: a zmiany ełkowe tylko pojawiaja sie na twarzy i na klacie - czasem same znikaja .Mam nadal we włosach i na jednym kolanie .Czasem jakis wyprysk wyskoczy ale to pikuś :wink:

Teraz czekam na wczasy jak normalny ludek ....


pozdrowienicha :)
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 63
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Maj 27, 2013 7:10 pm   

robo to juz ladnie :)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gozdziu 

Wiek: 30
Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 5
Skąd: starachowice
Wysłany: Wto Maj 28, 2013 8:55 pm   

Jeszcze 2 miesiące faszerowania się methotrexatem i może dermatolog położy mnie na szpital z leczeniem biologicznym, mogę mieć pierwsze normalne wczasy od 10 lat :drink:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Sob Cze 01, 2013 11:43 am   

tygryska napisał/a:
robo to juz ladnie :)


- oj jest bardzo ale to bardzo ładnie :lol: aż sie żyje inaczej ,tak jak spiwała Kora "Dobrze mi, ach jak dobrze mi " ,i chciałbym Wam wszystkim życzyć tego samego ...
Wiem jednak ,iż wiecznie to trwać nie bedzie ,więc żyje tą chwilką i ciesze sie ,że żyje :grin:

gozdziu napisał/a:
Jeszcze 2 miesiące faszerowania się methotrexatem i może dermatolog położy mnie na szpital z leczeniem biologicznym, mogę mieć pierwsze normalne wczasy od 10 lat :drink:


- tylko upewnij sie ,że ten szpital jest w programie leczenia biologicznego ! Może sie coś zmieniło ale wiem,że nie każdy szpital był w tym programie.

Dzieki temu leczeniu kupe ludzi sie poznało ,i jak ostatnio lekarka orzekła ,iż "witamy sie jak starzy dobrzy znajomi" ....



- aaaaa teeeeeeraaaaaaz waaaakaaaacjeeeee normalne !!

PS.poprosze o pogode :)


pozdrowienicha .... :tuli:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Sro Cze 12, 2013 3:57 pm   

.....własnie podałem sobie dwa zastrzyki ! Ale miałem pietra :mrgreen:

Na opakowaniu pisze "Plasebo" ... :shock:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Pon Cze 24, 2013 5:15 pm   

...a dzis na wizycie pobrali krew, dali 2 opakowania zastrzyków i ...pogonili do domu :mrgreen:
A teraz przygotowania do wywczasów i jazdaaaaaaa :grin:
 
 
 
robo 


Wiek: 55
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 320
Wysłany: Sob Lip 20, 2013 1:30 pm   

...i po wczasach - przyszło mi brać zastrzyk w pokoju wczasowym :mrgreen:
Podczas opalania powyłaziły mi białe plameczki :shock: pewnie po łuszczycowe blizny ale dość szybko zlazły gdy skóra brązowiała,i jedynie zostały na kościach dłomi .... :hmm:
W poniedziałek do lakarza i zobacze co powie na to....

pzdr.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa