Witam. Ja choruję już 16 lat na ł. i brałam już dużo leków. Kiedyś zażywałam tabletki Neotigason przez 5 lat (skutki uboczne straszne- wynik dostateczny). Nie polecam ich jednak. Po zakończeniu terapi ł. powróciła. Teraz długo miałam tylko kilka wykwitów i pomagały zwykłe balsamy i oliwki dziecięce (nie rozprzestrzeniałao się) raz kiedyś solarium lub według mozliwości słońce (w szpitalu miałam naświetlania lampami uv i była rewelacja), polecali mi równiez kriokomorę, ale nie próbowałam. Piszecie o cygnolinach, muszę przyznac że poczatkowo pomagało, choć bardzo uciążliwe i brudzące, z czasem jednak przechodziłam na coraz mocniejsze cygnoliny i juz bez efektów. Teraz smaruję się (przy małych zmianach) dermovate. Ale wczoraj nastąpił dziwny, wielki wysyp. Normalnie jakbym ospę dostała.... tyle zmian jeszcze nie miałam....co zrobic stres, zmęczenie i infekcja gardła- 3 największe czynniki które uwielbia łuszczyca ;( Załamałam się. Idę dzisiaj po wiesiołka do apteki i mydło siarkowe ...może chociaż coś pomogą...a jak nie to załagodzą i czeka mnie chyba wizyta u dermatologa... ;( Kiedys piłam tran na zmianę z olejem z wiesiołka i kąpałam się w soli z morza martwego i pomagało.
To niezłe leki już zaczynają przepisywać na łuszczycę- nawet podobne do chemi
daro methotrexat to nie jest lek "podobny do chemii" to prawdziwa chemia tylko w naszych przypadkach stosowana w odpowiednio mniejszej dawce.Jak wiadomo łuszczyca to nadmierny przyrost komórek a ten lek tak samo jak w przypadku nowotworu hamuje ten przyrost. Stosuje się tylko w ciężkich i opornych przypadkach ( np.w łuszczycy stawowej )
Mam takie czy ktoś z Was stosował maść Diprogenta? W sumie dostałam ją od lekarza na inną przypadłość niż ł. ale gdy posmarowałam nią chore miejsca było o niebo lepiej. Łuska pięknie schodziła i nie pozostawały czerwone plamy.
Na brwi stosuję Seboderm, czy ktoś stosował taką emulsję?
Mam takie czy ktoś z Was stosował maść Diprogenta? W sumie dostałam ją od lekarza na inną przypadłość niż ł. ale gdy posmarowałam nią chore miejsca było o niebo lepiej. Łuska pięknie schodziła i nie pozostawały czerwone plamy.
Na brwi stosuję Seboderm, czy ktoś stosował taką emulsję?
Zastosowania maści o którą pytasz -> "Lek stosuje się w stanach zapalnych skóry z zakażeniem bakteryjnym, łuszczycy, w kontaktowym, łojotokowym, zastoinowym, złuszczającym i atopowym zapaleniu skóry. "
P.S.Radziłabym ostrożnie bo to jednak steryd.
witam.. jestem nowy od zimy walcze z ta chorobą chcialem zapytac o leki na poczatku przepisal mi lekarz diprosalic na zluszczanie a nastepnie sorel pomoglo lecz po odstawieniu nawrot... po kolejnej wizycie dostalem znuf sorel i lek ktory robiony byl samorobnie w aptece na ktory czekalem 2 dni, ma skladniki "Uree -20.0, Ap. dest, woslwi alki (nie wiem czy dobrze sie rozczytalem) Elcemi ae od -100 ..... narazie mam na lokciach zabarwienia, lydki plamki oraz lekko na dloniach przy kosciach. Prosze o rade czy leczyc sie tym sorelem bo to steryd i tym drogim nie wiem co to jest bo samorobne czy uzywac jakis naturalnych metod.. czy moze polecacie jakies kliniki ? nie chcial bym aby to sie poglebilo...
No niezły lekarz co przepisuje nawet na złuszczenie steryd...
Poczytaj to forum, znajdziesz tu różne metody. Ja po 1,5 letniej przerwie w leczeniu poczytałem sobie to forum i skomponowałem samemu zestaw, który mi pomaga (oczywiście wiedziałem mniej więcej co jak na mnie działa, więc miałem łatwiej).
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Maj 2009 Posty: 69 Skąd: zielonka
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 9:25 pm
hejka
steryd odstaw ...zawsze jeszcze przyjdzie na niego czas
tą robioną możesz sie smarować
dużo słońca no i poczytaj forum tu jest duzo informacji
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 10:12 pm
Sorel nie jest maścią sterydową tylko maścią na bazie witaminy D3,kosztuje około 40-50zł.Pochodne witaminy D3 są skutecznym dość lekiem,ale nie działają na każdy organizm jak wszystko zresztą.
Wiatm wszystkich!
Ja choruję już przwie 3 lata i raz bylo gorzej, a raz lepiej... Ostatnio tak mnie wysypalo że miałam prawie i dość, a powiem że próbowałam już wielu rzeczy ziółek sterydów(od których sie chba uzależniłam, bo przestały działąć, chociaż lekarz mi je zalecał). Ale teraz mam tylko białe plamki po całym wysypie:) znajoma farmaceutka doradziłam mi produkty BLUE CAP- które naprawde bardzo bardzo polecam(nie są to sterydy), ja używałam tylko kremu, szamponu i żelu pod prysznic i po 3 tygodniach intensywnej kuracji przeszło mi, ja wim że na każdego działa coś innego, ale warto spróbować to jest dostępne w aptekach bez recepty są jeszcze tabletki i spray do ciałą, które dopiero wchodzą na rynek:)
Pozdrawiam
Sorel nie jest maścią sterydową tylko maścią na bazie witaminy D3,kosztuje około 40-50zł.Pochodne witaminy D3 są skutecznym dość lekiem,ale nie działają na każdy organizm jak wszystko zresztą.
Ja pisalem jakby co o diprosalicu na złuszczenie... jak dla mnie porażka. Ja bym sam sobie zapisał maść salicylową na złuszczenie a nie steryda
Co do Blue Cap to mam to już zapisane w swoim notatniku leków do spróbowania/zainteresowania się Ale póki co nie będę próbować bo całkiem dobrze się trzymam z aktualną kuracją
Wiek: 59 Dołączyła: 18 Maj 2009 Posty: 171 Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw Cze 18, 2009 8:40 am
Bardzo zaciekawił mnie temat.Nie chcąc ,aby ktoś podejrzewał mnie o namawianie do stosowania czegokolwiek dodam tylko,że całkowicie wyleczyłam się dermokosmetykiem.
Krem zawiera tylko naturalne składniki:Wit.A i D,fosfolipidy,fitosterole,olej lawendowy,olejek eukaliptusowy,miód,kwas salicylowy,rumianek,uszcep trójlistny oraz lizozym.
Krem MOŻE powodować uczulenie na któryś ze składników.
U mnie nie powodował.
Polecam szczególnie na "PLACKI".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum