Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 1:05 pm
stary luszczyk napisał/a:
jeeej no..mnie posadzac o nerwy? teraz to mi pojechalas:D:D:D:
Beatko to najspokojniejszy stary łuszczyk jakiego znam on tylko tak ekspresyjnie sie wyraża! Ogolnie to "niespotykanie spokojny człowiek"(jak zresztą większość z nas )
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 1:06 pm
ups....sorki zaraz tam pojechałaś,po prostu dbam o Twoje sampoczucie i zdrówko
Każde leczenie zaczyna sie od pozytywnego myslenia, od wiary , że uda sie zaleczyć to paskudztwo, że w koncu nie bedzie trzeba używać , smarowac sie własnie "paskudztwem", "syfem" , bo jak inaczej nazwać masci z dziegciem, cygnoline i inne masci po ktorych czlowiek swieci się jak kostka masla , a czasem to wyglada sie jakby byl posmarowany k..ą.
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Cze 21, 2009 1:11 pm
Nie dziw się Stary łuszczyku wszak Krysia to pedagog z doświadczeniem. A my wszyscy jesteśmy niespotykanie spokojnymi ludżmi i dlatego łuszczyca nas lubi
heh macie razje najważniejsze jest podejście, tylko nie zawsze się tak da. Ja przez łuszczyce stałam się strasznie nerwowa,ale lekarz przepisał mi tableetki na uspokojenie i teraz jest o wiele lepiej...
a co do łuszczycy na buzi to zgadzam się co do kremy niea tego najzwyklejszego, tylko nie żałować sobie:)
polecam Ci maść advantan, jest niedroga, tylko że na receptę
ja ją stosuję na noc tylko na chore miejsca, dość szybko widziałam poprawę
no i na twarz to oczywiście też pomaga słońce
Fakt, kremu NIVEA tez cały czas używam, ale osobiście wolę wersję soft
jeśli chodzi o twarz i chorobę to ja działam ELIDEL.. cena duża, ale mi pomaga.. .. tzn.. u góry czoła, bo tylko tam potrzebuję jeśli chodzi o twarz a to już kwestia 2,3 dni i cud, miód
_________________ Przecież ja Was nigdy nie opuszczę )
Hej, ja mam takie strupki na powiekach, czasami kolo nosa i w uszach... Stosuje w naglych przypadkach protopic, ale bardzo cienko. Dziala pieknie. Mam to jeden minus - strasznie mi sie chce spac, bo ma jakies wlasciwosci rozgrzewajace. A jak ci cos grzeje na powiekach to od razu chce ci sie spac . Teraz mam jakas masc ktora mi zapisal dermatolog robiona w aptece.
Ostatnio uzywalem tez pharmaceris a wczesniej innych kremow.
A do lekrza idz, tylko pozadnego a nie lajzy,ktora od razu Ci przepisze steryd. Generalnie zawsze zaczyaj od czegos malo inazyjnego, a jak to nie pomaga to przechodzisz do mocniejszych specyfikow.
WF
Pawel_Gdynia napisał/a:
Witam
Prosił bym o rade co byście polecali na luszczyce na twarzy... Generalnie walcze z ta choroba od dluzszego juz czasu ale nigdy nie mialem nic na twarzy.
Tydzien temu pojawiła sie dziwna kropka wygladająca jak strupek . Ja oczywiscie jak zwykle nie moglem tego zostawic i zaczelem drapac i tak po tygodniu zrobił sie jeden wielki strup. Wokół tego jest charakterystyczne czerwone zabarwienie, ktore sugeruje ze jest to raczej na bank luszczyca. DO lekarza nie mam zamiaru isc, skonczylo by sie na bank na jakims sterydzie.
Do tej pory uzywalem Fenisil na szybkie gojenie sie rany ale oprocz tego ze faktycznie to wysusza, tworza sie strupki, to niestesty nie usuwa tego swinstwa.
Ktos mi polecił kremik Garniera " Czysta skóra A" ale tez dupa.
Dajcie jakies rady.
Pozdrawiam
ps: jezeli nie ten dział to przepraszam ale nie wiedziałem gdzie to umiescic
heh macie razje najważniejsze jest podejście, tylko nie zawsze się tak da. Ja przez łuszczyce stałam się strasznie nerwowa,ale lekarz przepisał mi tableetki na uspokojenie i teraz jest o wiele lepiej...
a co do łuszczycy na buzi to zgadzam się co do kremy niea tego najzwyklejszego, tylko nie żałować sobie:)
pozdrawiam wszystkich:)
Ja mam kremik lipobase, nivea nigdy nie znosilam zapachowo . Dziala podobnie, moze troche na dluzej nawilza. Ale sterydow unikam jak ognia, jak bylam mlodsza juz sie z nich nakorzystalam, teraz jak najmniej inwazyjne srodki....
Zwykły krem lub maśc powinna pomóc,zgadzam sie równiez z moją przedmówczynią-unikaj tych opartych na bazie sterydów lub samych sterydach, ponieważ mają duzo skutków ubocznych i nie warto ryzykowac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum