Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Łuszczyca a krwiodawstwo
Autor Wiadomość
Pawel 
Administrator


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 550
Wysłany: Wto Sie 15, 2006 12:40 pm   Łuszczyca a krwiodawstwo

Czy z łuszczycą można oddawać krew?
Niestety nie można, łuszczyca trwale dyskwalifikuje potencjalnego krwiodawce.
Cytat:

Dyskwalifikacja Stała (BEZWZGLĘDNE PRZECIWWSKAZANIA DO ODDANIA KRWI):
• poważne choroby skóry (w tym łuszczyca)

Źródło: krewniacy.pl
_________________
Pozdrawiam Cię Gość :)
Paweł
 
 
łukaszzzz85 


Wiek: 40
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 172
Skąd: zielona góra
Wysłany: Wto Sie 15, 2006 6:02 pm   

dokladnie...nie mozemy oddawac krwi..dowiedzialem sie jeszcze w liceum gdy byla przeprowadzana akcja oddawania krwi.....
_________________
"Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap ;)
 
 
 
Wiolusia 


Wiek: 39
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 87
Skąd: Holandia/Zaandam/
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:34 pm   

no wlasnie tez sie dowiedzialam w liceum, ze nie mozna; dlaczego, przeciez jak sami uczeni mowia, ze luszczyca zarazliwa nie jest wiec o co chodzi? Czy ktos to moze logicznie wytlumaczyc?
_________________
"Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
 
 
Pawel 
Administrator


Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 550
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 1:42 pm   

Wiolusia napisał/a:
Czy ktos to moze logicznie wytlumaczyc?

Wytłumaczenie z jakim ja się najczęściej spotykam, jest takie, że łuszczyca jest chorobą której przyczyny powstawania nie są jeszcze poznane.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość :)
Paweł
 
 
Wiolusia 


Wiek: 39
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 87
Skąd: Holandia/Zaandam/
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:44 pm   

tak tylko, ze luszczyca wiadomo jest, ze nie jest zakazna wiec o co tyle halasu? W takim razie idac do dentysty powinno sie uprzedzac, ze mamy luszczyce, przy pierwszym razie powinno sie uprzedzic partnera o luszczycy, przy jakimkolwiek skaleczeniu powinno sie uprzedzac ososby udzielajace nam pomocy o tym, ze mamy luszczyce; czy to jest logiczne? Dla mnie to nie jest logiczne i wiem, ze takiej odpowiedzi udzielaja wszyscy lekarze i pielegniarki, ale ja chce wytlumaczenie bardziej logiczne, to dla mnie nie jest; a co np ze schizofrenikami, ktorych choroba tak naprawde tez nie jest do konca poznana, to co oni krwi tez oddawac nie moga? A czy w ogole istnieje taka mozliwosc, ze osoba chorujaca na luszczyce moze byc dawca organow?
_________________
"Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
 
 
misurina 

Dołączyła: 26 Lip 2006
Posty: 36
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 2:55 pm   

Wiolusia to nie tak jak mówisz. Łuszczyca NIE JEST ZARAŹLIWA ani przez krew ani w żaden inny sposób! Chodzi o coś innego.

Cytat:
przepisy krajowe (opracowane przez KCKiK) bwzwzględnie i bezwarunkowo wykluczają, aby krwiodawcą mogła być osoba chora na jakąkolwiek postać łuszczycy.

Wg słów dr Rzymkiewicza z Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie (który współuczestniczył w opracowywaniu zaleceń), jest to spowodowane obecnością we krwi osób chorych na ł. nietypowych białek, swoistych immunoglobulin lub konglomeratów białkowych, których obecność w przetaczanej krwi, w pewnych przypadkach, może być niepożądana.
Koniec, kropka.

Zapis nt. ł. w polskich przepisach wprowadzono zgodnie z międzynarodowymi zaleceniami w tym zakresie. Krótko mówiąc, nie jest to polski wymysł.
źródło

Więcej o krwiodawstwie i łuszczycy
_________________
Luszczyca
 
 
Wiolusia 


Wiek: 39
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 87
Skąd: Holandia/Zaandam/
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 4:36 pm   

nio i to jest dla mnie logiczna odpowiedz, ktorej szukalam a ktorej nikt mi nie udzielil; dziekuje bardzo :grin:
_________________
"Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 5:50 pm   

tak sobie mysle, ze skoro w cytacie misuriny pisze o tym , ze problemem z naszej chorobie jest min. krew , jakies nietypowe bialka, to poniekad wiedzą skad to się bierze > moze to ja zle mysle ale czasem juz mam dość tej choroby , w końcu gdyby wiedzieli skad i jak to dawno juz ktos dostyalby Nobla :)
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 9:58 pm   

A co zrobić jeśli tak jak w moim przypadku występuje konflikt grup krwi (serologiczny), wiem, że po 1 dziecku kobieta jest szczepiona, ale przed 1 niestety nie. Więc tu powstaje pytanie, co robią lekarze, gdy rodzi się dziecko z konfliktu a czasami potrzebna jest transfuzja krwi od ojca dla dziecka i co wtedy??
 
 
 
*witek* 

Wiek: 74
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 33
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 12:48 pm   

Cześć Darek!
Niestety nie możesz sam oddawać krwi. Lekarze powinni pomagać i ratować życie.
Krew jest lekiem i powinni podawać dziecku "lekarstwo". Mogą też prosić o poszukanie ewentualnego dawcy krwi wśród rodziny lub znajomych. Moim zdaniem w przypadkach koniecznych w trakcie leczenia szpitalnego, lekarstwa nam się należą. Ale jak wiadomo w Polsce może być różnie i nie zawsze dostajemy co nam się należy.

PS. Kiedyś, gdy mogłem jeszcze oddawać krew (nie miałem ani łuszczyc, ani cukrzycy), na apel pewnej rodziny honorowo oddawałem krew dla ciężko chorego w szpitalu i nie było żadnego problemu poza zdziwieniem lekarzy.
 
 
Wiolusia 


Wiek: 39
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 87
Skąd: Holandia/Zaandam/
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 9:46 pm   

ale wiecie co jest najlepsze! Zapomnialam, ze moj tatao, ktory tez jest luszczykiem ma brazowy i zloty medal za oddanie iles tam litrow/czy nawet hektolitrow :grin: / krwi, a musze dodac, ze oddawal ja gdy mial luszczyce/pamietam jak przynosil mi wtedy czekolady do domu i wtedy chcialam tez jak najszybciej urosnac zeby moc oddac krew i dostac tyle czekolady, bo od malego nie balam sie oddawac krwi i nigdy przy jej oddawaniu nie plakalam:grin: /
kurde teraz sobie to przypomnialam; jak zadzwonia do mnie rodzice w sobote to sie zapytam jak to...
_________________
"Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
 
 
vree 

Wiek: 41
Dołączyła: 22 Maj 2008
Posty: 5
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 1:51 am   

post stary, ale jako "ex" sluzba zdrowia moge powiedziec, tak dla zamkniecia tematu:

kiedys mozna bylo oddawac, pozniej to zmienili. Wlasnie po jakis badaniach, nie pamietam juz jakich (pozna pora), moze tych z nietypowymi bialkami we krwi.
 
 
guarana88 

Wiek: 37
Dołączyła: 22 Cze 2008
Posty: 1
Wysłany: Nie Cze 22, 2008 10:43 pm   

Hmmm ja mam ł. od 12 lat a w zeszłym roku oddawałam dwa razy krew... nikt mi nie powiedział o jakichkolwiek przeciwwskazaniach do jej oddawania związanych ł.
 
 
muzzy 

Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sie 2008
Posty: 6
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Sie 05, 2008 4:25 pm   

Szkoda,że nie można oddawać krwi...bo kiedyś miałam taki zamiar...
 
 
dag 
dag

Dołączyła: 05 Sie 2008
Posty: 4
Skąd: warszawa
Wysłany: Czw Sie 07, 2008 12:16 pm   

To wszystko nie trzyma się kupy ciekawe co jeszcze nam wymyślą :roll:
_________________
(*-*)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa