Łuszczyca

witam mam pytanie mianowicie mam syna chorego niestety na łuszczycę,ma pokryte wiekszość ciała,głowę itd...gdy pytałam panią doktór,która jest w komisji lekarskiej o zasiłek pielęgnacyjny dla mojego syna odpowiedziała mi,iż nienalezy nam się ponieważ łuszczyca to choroba występująca tylko NA SKORZE więc niema paragrafu na takie cos..... :sad:

szkoda bo niestety leczenie jest dla nas kosztowne a niemamy zadnej pomocy....czytałam tutaj na forum iż jednak jest szansa na dostanie dofinansowania tylko że musielibysmu mieć orzeczenie o niepełnosprawności....proszę o informacje gdzie mam się zgłosić i do kogo aby taki oświadczenie otrzymać???

witam ponownie mam prośbę moi drodzy,mamy syna który choruje na Ł...ma 5 latek..lecz również mamy psa rasy bokser roczny...w sumie pies pojawił się puzniej w naszym domu niż choroba syna lecz jeszcze nie zdiagnozowana była jako łuszczyca..podejrzenie i eczenie było na liszajec zakazny itp...nasza suka zachorowała na pasożyty skóry była w tragicznym stanie.....zeszła jej sierśc...miała bąbelki z ropą na całym ciele....itd...dziecko ma kontakt z psem...lecz zaóważyłam ze jak wyjechałam z dzieckiem na wakacje (1 mies)niemiał kontaktu z psem choroba ustępowała...???....p[o powrocie znów syn ma kontakt z psem i choroba znów wysiewa!!!!!!czy jest możliwe że nasza suka ma jakąś chorobę którą zaraził się nasz syn?????może to niejest łuszczyca????już niewiem co mam myśleć????może ktoś z was miał podobne doświadczenia???proszę może wie ktoś o badaniach...wymazy skóry..itd...????....dziękujemy za odzew........ :smile:

witam korzystał ktoś z firmy tiens?ja kupuję dziecku cynk dodaję do kremu bambino dla dzieci pozatym dziennie 1 tabletka doustnie,i duże plamy pani Ł..poprostu niewiem jak to nazwać,rozkładają się na kropki mniejsze robi się biała otoczka i zanikają,fakt że trzeba być cierpliwym gdyż no sposób naturalny(zero sterydu)i trwa leczenie dłużej,ale naprawdę polecam....może ktoś korzystał kiedyś z tej firmy?ma jakieś doświadczenia?....pozdrawiam

witam mój syn choruję na Ł..byliśmy teraz na wakacjach na Mazurach,gdzie dziecko dziennie chodziło bez koszulki i czapki,słoneczko ładnie opaliło ciało a główka była rewelacja....lecz nawraca się... :cry:

jak myślicie czy mogłabym iść z 5 letnim dzieckiem na solarium????może ma ktoś z was chore dzieciątko i korzystał????szczerze to się boję,bo to malutki organizm... :?:

witam ponownie musze przyznać że stosuje u syna leki firmy Tiens i efekty są zadziwiające pozytywne jestem pod kontrolą lekarza z tej firmy,z którym dobieram leki dla syna i dawki jestem zadowolona są drogie lecz widząc takie efekty nie liczę tego a przedewszystkim nie są to ohydne sterydy ....pozdrawiam

witam ja mojemu synkowi zmiany ł...zaczęłam smarowac kwiatem...aloes..i szczerze wam powiem,ze zmiany są bledsze i ładnie to zanika odstawiłam wszystkie masci i tylko odrywam skórke i samym sokiem nawilzam...co wazne kwiat musi miec conajmniej 3 lata...pozdrawiam moze ktos juz probowal????

witam ostatnio "znajoma" pielęgniarka poleciła mi prawdopodobnie bardzo dobrego lekarza...tzn...Panią Danuta Kozak-Rejdych Zabrze....wiem tylko tyle,że leczy bez antybiotykowo jak i bez sterydowo!!!!....proszę miał może ktoś z Was kontakt z tym lekarzem?jaki był efekt?wiem ze pani przyjmuje prywatnie......dziękuję serdecznie

Jak narazie polecam główka ładnie wygląda....zobaczymy co będzie dalej.....jestem dobrej myśli...pozdrawiam

pokazałabym ci jak to wygląda u mojego synaka lecz niewiem czy moge tutaj wkleić fotki...?oceniłbyś byś sam

witam otrzymałam katalog firmy gdzie są leki,produkty TIANSHI,jest to metoda naturalna....lecz nic pozatym nie wiem może ktos z was kiedys słyszał o lekach z takiej firmy?bądz stosował proszę macie jakieś zdanie?bo leki są drogie więc zastanawiam się nad tym rozsądnie....

to chyba ja coś pokręciłam z tą głową ale serdecznie dziękuję muszę przyznać że niecikawie wyglądały twoje nogi,ale widać poprawę Marcelek na szczęście niema plam w całości jako jedna duża...Marcelek ma już teraz (kropeczki)na nogach rękach,brzuszku,jedynie plecy są to duże pojedyńcze plamy rozmieszczone wszędzie,i ta główka to 3 ogromne placki czerwone już bez łuski ale nadal jeszcze są :sad:

teraz jeszcze dostał zapalenie gardła i gorączkuje obawiam się,że P..Ł...to wykorzysta....
pozdrawiam..Emilia

Daro..mógłbyś mi pokazać gdzie sa te twoje zdjęcia głowy..?...

dziękuje serdecznie...życzę wiary i nadzieji...nam wszystkim..pozdrawiam :grin:

wiesz nie stosuję jakiejś diety ...Marcelek je w przedszkolu 4 posiłki ale są to głównie warzywa jakaś zupa kalafiorowa itd,,,dużo warzyw a w domku nie zawsze chce obiad bo je juz w przedszkolu obiad i przeważnie kolacja to kanapka z nutella,pomidorem wedlina itp....ewentualnie jakies ciepłe danie placki,frytki,naleśniki itd,,,niemamy zróżnicowanej jakiejś diety jezeli jesteś w stanie daj mi jakies przepisy badz doradz mi co powinnam dać dziecku a co całkowicie wyeliminować.......dziękuję

dziękuję serdecznie niestety jako matka przeżywam to iż moje dziecko ma ta choroba ale nie jestem w stanie tego zmienić chociaz bardzo bym tego chciała........dziękuję