Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Metody naturalne- domowe
Autor Wiadomość
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 6:59 pm   

stary luszczyku a kota pregowanego tez pocieszysz? ;)

wracalam dzis dwie godziny z pracy z czego prawie godzine spedzilam na przystanku autobusowym wrrrrrrr a jeszcze powinnam isc na dwudziesta na tai chi a tak mi sie potwornie nie chce... no najchetniej bym sie zwinela w klebuszek w lozeczku ... ale jak sie poloze na chwile to sie obudze pewnie kolo polnocy ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 7:01 pm   

kociczko droga..z twoim temperamentem to potrzebowalibysmy szerokiego loza do pocieszania..wiec moze lepiej..lapaj cmoka w nowym roku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 06, 2010 7:06 pm   

cmok zlapany :) od razu lepiej ;) mam nadzieje ze mnie zadna z pan nie pogoni ;)

na to tai chi chyba jenak pojde... szczegolnie ze malo osob chodzi i prowadzacy boi sie ze grupe rozwiaza... a tego bym nie chciala bo ogolnie mi sie podoba ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Sty 06, 2010 10:29 pm   

Rubi napisał/a:
mi jakoś do śmiechu nie jest i to forum na którym od razu spotykam sie z krytyką oj jestem na prawdę zawiedziona

Rubi na TYM forum nie spotkasz się z krytyką.Twoje zdrowie jest tylko i wyłącznie Twoją sprawą.Tu staramy się tylko doradzać sobie opisując swoje doświadczenia,chociaż i one niekoniecznie muszą się sprawdzić w Twoim przypadku.Proszę nie czuj się zawiedziona tylko po prostu z nami bądź.

A wracając do zdrówka Twojego,to proszę zerknij życzliwym okiem na rady BT37 konkretnie-kąpiele ziołowe.W moim przypadku działały bardzo bardzo-szczególnie płatki owsiane polecam.Będziesz miała domowe SPA-drożdże na głowie i wannę pełną ziół :razz:

Co do cygnoliny to moim zdaniem przed wizytą u lekarza poczytaj o niej troszkę,będziesz miała obraz(mój lekarz niekoniecznie go miał).Tak myślę sobie,że Ty to jej nie stosowałaś-spotkania z nią to się nie zapomina.Pozdrawiam gorąco :grin:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 8:03 am   

Witam szanowne Towarzystwo! :mrgreen:
Kotka ma żółta kartkę :twisted:
Heniutek pochwałę-madra uczennica,koniec stażu-papiery czeladnika otrzymałas :mrgreen:
Rubi-Księciunio to wspaniały człowiek,o żelaznym sercu ale przyjaznej duszy,działa w/g zasady ze przyjaciel to nie ktos na kim sie mozna wesprzec ale ktos kto pokazuje jak utrzymac sie bez podpierania :lol:
Jako forumowa wredota(wiadomo-czarownica)poradzę Ci jedno-poczytaj dokładnie o cygnolinie,zanim pójdziesz do lekarza-oni znaja sie na cygnolinie jak ja na gwiazdach-wiem że istnieją :wink: .Poza tym czuj sie dobrze,witaj w zwariowanej rodzince :mrgreen:
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 8:11 am   

szater napisał/a:

Kotka ma żółta kartkę :twisted:


ja? ja? za coooo? no za co... ech... stary luszczyku a nie mowilam? ;)

szaterku obiecuje ze juz bede bardzo bardzo grzeczna ;)
nawet na tai chi wczoraj poszlam chociaz mi sie tak straasznie nie chcialo ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 07, 2010 9:02 am   

Jak koniec stażu to ja idę jakąś bibkę szykować :razz: Trza się odwdzięczyć szefowej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 3:37 pm   

no i popatrz kociczko..zazdrosnica dala ci zolta kartke z a jeden cmokas..to pomysl co by bylo..po tym pocieszaniu w szerokim lozu?:D:D :lol: :lol: a ciebie ksiezniczko witam cieplusio w nowym roku..zapraszam jak zawsze na 20-ta..radio romans..tysz ciem cmoknem :oops: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 07, 2010 11:13 pm   

Dziękuję Heniu za tak miłe słowa :smile: Te kąpiele mi pomogły.Po wielu latach stosowania maści sterydowych żadne maści na mnie nie działały.Zaczęłam stosować własnie te kąpiele.Wsypywałam do garnka szałwię,liście orzecha włoskiego,pokrzywę,skrzyp,brzozę,PŁATKI OWSIANE,siemię lniane to co miałam.Oczywiście stosowałam te kąpiele co dzień przez miesiąc.Po miesiącu takich kąpieli,nawilżaniu,natłuszczaniu moja skóra była czysta.Wszystki życzę żeby to pomogło.Pozdrawiam cieplutko,jakby co to służę pomocą. :smile:
 
 
tyranion 

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Gru 2009
Posty: 8
  Wysłany: Pią Sty 08, 2010 9:41 am   Re: :)

Rubi a kąpałaś się w krochmalu? co prawda swędzi bardziej ale jak po kąpieli nakładam balsam na ciało to odnosze wrażenie ze jest troche lepiej, łuska sie wysuszai praktycznie odpada sama
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 3:53 pm   

no tak..ale pytanie czy po takiej kapieli w krochmalu..nie bedzie mi cos wiecznie stac i zawadzac? :oops: :mrgreen: :twisted: :lol:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
Rubi 


Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 9
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 4:36 pm   Re: :)

tyranion napisał/a:
Rubi a kąpałaś się w krochmalu? co prawda swędzi bardziej ale jak po kąpieli nakładam balsam na ciało to odnosze wrażenie ze jest troche lepiej, łuska sie wysuszai praktycznie odpada sama



Nie, nigdy nie próbowałam tego :)
Kupiłam sobie mydło w płynie Ziaja z oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i do tego oliwka do kompletu i widze ze pomaga i juz tak nie swędzi :)
_________________
Życie jest jak papier toaletowy,
długie, pachnące i kolorowe.
 
 
Rubi 


Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 9
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 7:58 pm   

Właśnie odebrałam z apteki cygnolinę i powiem ze tyle lat choruję i nigdy żaden lekarz mi jej nie przepisał, zobaczę jak na mnie działa ale jestem dobrej myśli :mrgreen:
_________________
Życie jest jak papier toaletowy,
długie, pachnące i kolorowe.
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Sty 13, 2010 8:37 pm   

Rubi mamy podobne doświadczenia z tymi lekarzami :twisted: a ta cygnolinka to jaka na początek została Ci przypisana?Stosuj ja systematycznie a na pewno zadziała.Pozdrawiam :grin:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 7:49 am   

Rubi czy mozesz podac stężenie tej cygnoliny ,jak kazano ci stosowac i czy złuszczyłas maksymalnie skórę przed zastosowaniem cygnoliny(musisz pozbyc sie łuski) :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa