ciebie boli? to widocznie nieźle w nią napakowałeś bo od ostropestu to na pewno nie
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 10:02 am
Jeżeli wątroba była przyblokowana...po zażywaniu ostropestu może pobolewać...moim zdaniem.
Ja zmniejszyłabym dawkowanie.....mniejsze porcje przez dłuższy czas i koniecznie często rozgrzewałabym wątróbkę....termofor a nawet szklana butelka z gorącą wodą... na brzusio podczas tych ataków... powinne załatwić problem
Kuracji bym nie kończyła...bo takie "tykanie" wątróbki to znak....że zablokowana jest i potrzebuje pomocy.Nigdzie nie znalazlam wieści,że ostropest można przedawkować.Jeżeli bóle są silne,cykliczne....to moim zdaniem, dobrze jak by na tę wątróbke zerknął jednak gastrolog....może kamienie pozapychały przewody żółciowe?
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Lis 28, 2010 8:27 pm
.....bo nasz Robus to zamiast "Pełnotłustym"(okreslenie morskich marynarzy-wyższa ranga niż słodkowodni-prawda Robus?) stał sie marynarzem słodkich wódek
.....bo nasz Robus to zamiast "Pełnotłustym"(okreslenie morskich marynarzy-wyższa ranga niż słodkowodni-prawda Robus?) stał sie marynarzem słodkich wódek
- he he we Wrocławiu kiedys była szkoła srodladowej marynarki ,ale tez tam nie dopłynałem ale teraz własnie halsuje pomiedzy flaszkami .. i jak dobrze pasat zadmie w zagle to i potem krok marynarski jest na bank...
Baca próbuj.. bez chyba .Wydatek niewielki,prosty w użyciu i co najważniejsze zaszkodzić nie zaszkodzi.Nie wiem jak u reszty...u mnie nowych wysypów brak...starych resztki.Głowy nie dam,że to dzięki niemu ale co mi tam jak jest dobrze
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 7:58 am
...ja tam tez to jem juz 3 miesiąc(pamietajcie ze nalezy robic przynajmniej 7 dniowe przerwy)...rodzina sie uparła...i "przekonali "mnie w chwili jak słabsza byłam...żadnych zmian nie widze ,poprawy 0,kolezanka jak sypała tak sypie....może u mnie watrobe oczysci,kiedys.....moze to ziółko o przedłuzonym działaniu...jem w grudniu efekty beda w czerwcu
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 9:22 am
Ostropest jest jak kazde zioło i tak nalezy to stosowac.Wbrew niektórym przekonaniom zioła tez mozna przedawkowac dlatego nalezy stosowac przerwy przynajmniej 7dniowe.
te siedem dni wchodzi w skład terapii wiec nie widze problemu:3miesiace spożywania 5-7 dni przerwy i znowu do oporu jak ktos chce....i oczywiscie działa u niego
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Gru 08, 2010 10:10 am
Nigdzie nie spotkałam się z wieściami,że ostropest można przedawkować.Ale,że ziołami kuruję się od dawna,to zawsze postępuję w sposób przedstawiony powyżej przez Szater.Ten odwyk,na pewno mojej wątróbce nie zaszkodzi.Z końcem grudnia... robię przerwę .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum